Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Blondynka wchodzi do sklepu i jej uwagę przyciąga błyszczący obiekt na półce, zaciekawiona pyta sprzedawcę:

    – Co to jest?
    – Termos. – odpowiada sprzedawca.
    – Do czego służy?
    – Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi.
    Blondynka kupuje jeden. Następnego dnia przynosi termos do pracy, a jej szef blondyn, pyta:
    – Co to za błyszczący przedmiot?
    – Termos.
    – Do czego służy?
    – Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi.
    – A co masz w środku?
    – Dwie filiżanki kawy i mrożony sok pomarańczowy.

  • W malutkiej wiosce żył piekarz

    który piekł najgorszy, najobrzydliwszy chleb na świecie. Mieszkańcy mieli go już dość i postanowili zebrać się w największej stodole we wsi i debatować, jak tu piekarza przekonać do zmiany receptur.
    Debatują tak godzinę, drugą, trzecią. W wiosce był też oczywiście kowal. Typowa góra mięśnia z lekkim niedostatkiem rozumu. W trzeciej godzinie debaty kowal wstaje i mówi:
    – Mam pomysł! Ja mu przep**rdolę!
    – Nie no Kowal, co ty, przecież jak go znokautujesz, to już nikt nie będzie nam piekł! – powiedział ktoś
    – A , no tak, no tak.
    Kowal usiadł i widać było, że strasznie o czymś myśli. Myślał godzinę, dwie i nagle w staje znowu:
    – To ja już wiem! przep**rdolę stolarzowi – mamy dwóch!

  • Jedzie w taksówce Japończyk.

    Nagle wyprzedziła ich Yamacha, pasażer na to:
    – Yamaha made in Japan, bardzo szybka maszyna.
    Jadą dalej, a tu wyprzedza ich Suzuki.
    – Suzuki made in Japan, bardzo szybka maszyna! – mówi Japończyk.
    Taksówkarz dojechał do celu, na taksometrze wyświetla się astronomiczna suma.
    – Dlaczego tak drogo? – pyta Japończyk.
    – Taksometr made in Japan, bardzo szybka maszyna. – odpowiada taksówkarz.

  • Małżeństwo z niedużej, popegeerowskiej wsi wygrało wycieczkę do Paryża.

    All inclusive oczywiście. Po powrocie wszyscy sąsiedzi zebrali się, aby wysłuchać wrażeń. Wycieczkowicze opowiadają jeden przez drugiego:
    – Słuchajcie, w samolocie business class, szampan, kawior, co tylko dusza zapragnie… Na miejscu limuzyna z kierowcą do dyspozycji dwadzieścia cztery godziny na dobę… A hotel jaki!! Pięć gwiazdek… Apartament, wyro to prawie jak lotnisko… A żarcia ile!! I co tylko dusza zapragnie… A łazienki to takiej nie widzieliśmy nigdy!! Wanny, prysznice, jaccuzi!! Aż nie mogliśmy się soboty doczekać, żeby się wykąpać…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.