– Czy wiesz, co się dzieje z dziewczynkami, które nie chcą jeść?
– Wiem. Jak dorosną, są szczupłe, zostają modelkami i zarabiają kupę forsy.
-
-
-
-
– Proszę Pani – mówi Jasio do nauczycielki.
– Nie chcę Pani straszyć, ale mój tata wczoraj powiedział: „Jeszcze jedna pała i ktoś dostanie wpierdol!”
-
W kościele za chwile ma się odbyć ślub.
Młoda para zbliża się powoli do ołtarza. Wśród zebranych gości jest mała dziewczynka, która szeptem pyta swoją mamę:
– Mamusiu, a dlaczego panna młoda jest tak ślicznie ubrana w białą sukienkę?
– Bo widzisz córeczko, ona chce wszystkim pokazać jaka jest bardzo szczęśliwa – odpowiada matka.
– To dlaczego pan młody jest ubrany na czarno? -
Kubal z żona wybrali się na ryby.
Kiedy już się rozłożyli i przygotowali wędki Kubal woła do żony:
– Dorotko , podaj mi chleb.
– Zjadłam.
– To podaj mi kukurydzę.
– Też zjadłam!
– To zjedz jeszcze robaki i jedziemy do domu. -
-
Facet przy okienku w banku:
– Chcę założyć konto w tym pieprzonym banku!
– Co proszę? – pyta zdegustowana kasjerka?
– Powtarzam – Chcę założyć pieprzone konto w tym zasranym banku!
– Cooo?!
– Nie dosłyszysz babo jedna? To wołaj mi tu tego swojego dyrektora!
Dyrektor przychodzi, wściekły, bo już wie czego i jak żąda ten klient.
– O co panu chodzi? – warczy.
– Powtarzam, dziadu jeden! Chcę założyć pieprzone konto w tym pieprzonym banku!
– A ile chce pan wpłacić?
– Dwa miliardy.
– I ta pieprzone babsko robiło panu jakieś problemy??? -
Pewien milioner znudzony życiem postanowił sobie zorganizować nową rozrywkę i wymyślił zadanie.
Zaprosił do siebie znajomych, przyjaciół, sąsiadów, zebrał ich koło basenu do którego wcześniej wpuścił rekina i tak rzecze:
-Kto odważy się przepłynąć basen i wyjść z niego cało-dostanie 100 tys.dolarów.
Cisza.
Reakcją milionera była nowa oferta.
-Kto odważy się przepłynąć- dostanie milion dolarów.
Cisza.
Milioner trochę zdesperowany postanowił postawić wszystko na jedną kartę i rzecze:
-Do tego miliona dokładam jeszcze ku**ę!
Nagle zamieszanie, plusk, ktoś skoczył do basenu i rozpaczliwie płynie do brzegu, już prawie rekin go dopadł, ale jakimś cudem śmiałek wyszedł z basenu. Od razu podbiegł do niego milioner z tłumem gapiów i mówi:
-Gratuluję, jestem pod wrażeniem, jak pan to zrobił?
-Gdzie ta ku**a…..
-Ależ, spokojnie, zaraz pan otrzyma milion dolarów i obiecaną ku**ę
-Gdzie ta ku**a….? – pyta jeszcze bardziej zdenerwowany…
-Jedną chwileczkę, tu jest czek, a za moment dotrze ku**a, proszę się nie denerwować.
-Gdzie ta ku**a co mnie popchnęła?!?!?! -
Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgode
– Czy mogę popływać w tym basenie?
– Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta:
– Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
– Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
– To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
– Nie – mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka. -
-
Idą dwie blondynki.
Nagle jedna wyciąga kanapkę i przechodzi na drugą stronę ulicy.
– Co Ty robisz? – pyta druga blondynka.
– Nic, tylko dentysta kazał mi jeść drugą stroną. -
-
W starej wieży na pustkowiu siedzą sobie nocą trzy wampiry i grają w karty.
Noc mija, a oni robią się głodni. Jeden mówi:
– Grajcie we dwóch, ja idę coś wrzucić na ruszt.
Długo to nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią.
– Znacie te wioskę na południe stąd?
– Tak.
– No, to już jej nie ma. Wyssałem ich co do jednego.
Drugi wampir wstaje:
– Dobra, teraz wy grajcie, a ja napełnię żołądek.
Długo to nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią.
– Znacie to miasteczko na zachód stąd?
– No.
– Nikt już tam nie mieszka.
Trzeci wampir wychodzi, rzucając w drzwiach:
– Teraz ja. Niedługo wracam.
Wraca jeszcze szybciej, niż tamci. Ociężale wchodzi do komnaty.
Twarz cała we krwi.
– A ty gdzie byłeś?
– Nigdzie. Wyje*ałem się na schodach. -