Idą dwie blondynki.

Nagle jedna wyciąga kanapkę i przechodzi na drugą stronę ulicy.
– Co Ty robisz? – pyta druga blondynka.
– Nic, tylko dentysta kazał mi jeść drugą stroną.

Co myślisz?

Idzie misio nawalony ulicą i patrzy

Przychodzi blondynka do sklepu cukierniczego i mówi do ekspedientki: