Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Babcia bawi się z 5-letnią wnuczką:

    – Jakie słowo ma 4 litery, zaczyna się na „m”, kończy się na „a”?
    – Mama!
    – Bardzo dobrze. A teraz: jakie słowo zaczyna się na ” c” i ma 4 litery?
    – Oj, babciu – rzekła wnuczka, czerwieniąc się – ja ci nie powiem tego słowa…
    – Ależ dlaczego? – dopytuje się babcia, mając na myśli słowo „chór”. Pomogę ci. Może być mały, może być duży, śpiewa…
    – Jak to – śpiewa?!

  • Do koła myśliwskiego dołączył nowy członek.

    Koledzy postanowili oprowadzić go po klubie. W trakcie zwiedzania napotkali śpiącego przy kominku staruszka.
    – Widzisz tego staruszka? To najstarszy członek klubu. Obudzimy go, on na pewno opowie Ci jakąś ciekawą historię.
    Jak powiedział tak zrobił. Staruszek przeciągnął się i przystąpił do opowiadania.
    – Pewnego dnia wybraliśmy się na polowanie. To było polowanie na lwy w Afryce. Chodziliśmy od trzech dni i nie mogliśmy złapać tropu. Byłem bardzo zmęczony więc postanowiłem odpocząć. Znalazłem powalone drzewo, oparłem się o nie i zasnąłem. Nie wiem ile spałem ale nagle obudził mnie przeraźliwy ryk: Rooooaaaaarrrrrr!!!
    Aż się zesrałem.
    Młodzieńcy spojrzeli zdziwieni. Jeden z nich odzywa się:
    – Nie ma się co dziwić. W końcu zaatakował Cię lew. Każdy by się zesrał.
    – Nie, nie… Zesrałem się jak mówiłem: Rooooaaarrrrr!!!

  • Spotyka się dwóch kolegów:

    – Słuchaj stary, nie wiem co mam zrobić, kocisko żony załatwia się na dywan.
    – Jak to?
    – No, załatwia się na dywan, potem jeździ tyłkiem po podłodze i rozsmarowuje to wszędzie, nie wiem już co mam robić. Może ty byś coś poradził?
    – Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym.
    Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach.
    – No i jak? – pyta pomysłodawca.
    – O człowieku, rewelacja! Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy dojechały!

  • Tańczy Hrabia z jakąś Baronową na balu.

    W pewnym momencie odzywa się:
    – Pani Baronowo, czy oddałaby mi się Pani za milion dolarów?
    Baronowa „oburzona” – no jak to, Panie Hrabio?
    Hrabia: Niech Pani pomyśli, chodzi o milion dolarów.
    Baronowa po chwili: Za milion dolarów oddałabym się Panu, Panie Hrabio..
    Hrabia po chwili zagaduje: A czy oddałaby mi się Pani za jednego dolara?
    Baronowa oburzona: Ależ Panie Hrabio, za kogo mnie pan ma?
    Hrabia: To już ustaliliśmy, teraz się targujemy….

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.