Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Grupa dawnych przyjaciół ze szkoły umawia się na spotkanie po latach.

    Wszyscy już koło 50 tki.
    – Jak spotkanie to koniecznie w restauracji Złoty Lew – pada propozycja.
    – Dlaczego tam?
    – Bo tam są takie piękne kelnerki, że palce lizać.
    Mija 10 lat.
    Ta sama grupa, tym razem 60-latków umawia się na spotkanie.
    – Ale koniecznie w restauracji Złoty Lew – znowu proponuje jeden.
    – Dlaczego tam?
    – Bo tam jest świetne jedzenie.
    Mija kolejne 10 lat.
    70-letni kumple umawiają się na spotkanie.
    – Ale koniecznie w restauracji Złoty Lew.
    – Dlaczego tam?
    – Bo tam jest łagodny podjazd.
    Mija 10 lat.
    Mocno przerzedzona już grupa 80-latków próbuje umówić się na spotkanie.
    – Ale koniecznie w restauracji Złoty Lew – stęka jeden
    – Dlaczego tam?
    – Bo tam jeszcze nie byliśmy.

  • W szpitalu psychiatrycznym…

    …idzie pacjent ze szczoteczką do zębów na smyczy. Przechodzący lekarz mówi do niego:
    – O…jaki ładny piesek, panie Nowak.
    – Co pan, panie doktorze, zwariował pan? Przecież to szczoteczka do zębów!
    Lekarz trochę zmieszany poszedł do gabinetu, a świr na to (do szczoteczki na smyczy):
    – Widzisz Azor, jak żeśmy pana doktora w konia zrobili?

  • Do Św. Piotra przyszło na raz trzech mężczyzn.

    Anglik, Francuz i Polak. Św. Piotr, aby móc ich przyjąć do nieba, dał im zadanie:
    – Zamykam każdego z was z psem i kiełbasą na tydzień, każdy z was ma nauczyć psa jakiejś sztuki, która mnie zaskoczy. Jeśli się to uda to was przyjmę.
    Po tygodniu Św. Piotr idzie sprawdzić wyniki. Wchodzi do pokoju Francuza. Francuz wychudzony, pies w doskonałej kondycji. Francuz gwiżdże – pies tańczy: na tylnych nogach, na przednich, na głowie, na ogonie. Św. Piotr:
    – Nie takie rzeczy już widywałem. Przykro mi, nie ma tu miejsca dla ciebie.
    Idzie do pokoju Anglika. Anglik wychudzony, oczy podkrążone, za to pies w doskonałej formie. Anglik gwiżdże – pies odbija się od podłogi, od ściany, przebiega po suficie i ląduje Anglikowi na rękach. Św. Piotr:
    – No cóż, nie takie rzeczy już widywałem. Przykro mi, nie ma tu miejsca dla ciebie.
    Idzie do pokoju Polaka. Pies wychudzony, oczy podkrążone, leży w rogu pokoju… Za to Polak w doskonałej formie, uśmiechnięty i zaokrąglony. Św. Piotr:
    – No, pokaż czego ty dokonałeś.
    Polak uśmiecha się, gryzie kawał kiełbasy, a pies z rogu pokoju proszącym tonem:
    – Janek, daj kawałek.

  • Wigilia. Stół zastawiony "jadłem wszelakiem"

    Rodzice śpiewają kolędy, choinka pięknie świeci lampeczkami, a dziecko jak to dziecko – niecierpliwie czeka na prezenty. W końcu dzwonek do drzwi.
    – To Święty Mikołaj! – radośnie krzyczy mały chłopczyk – Prezenty przyniósł!
    Rzuca się do drzwi, otwiera i…
    Do mieszkania rzeczywiście wtoczył się św. Mikołaj, ale tak pijany, że ledwo mógł na nogach ustać. Walnął się na kanapę i powiódł mętnym wzrokiem po biesiadnikach. Chłopczyk wcale nie zrażony tą sytuacją podbiegł do niego, szarpie go za rękaw i woła:
    – Ja chcę taki duży, czerwony samochód strażacki z syreną!!!
    – Aaaa, proszszę cieebie barcco – wybełkotał Święty Mikołaj i podpalił mieszkanie.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.