Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Idzie sobie żołwik, patrzy, a tu 10 zł leży.

    Wziął dychę, poszedł do monopolowego i kupił sobie żubrówkę.
    Schlał się i zasnął pod drzewkiem.
    Idzie zajączek i myśli sobie:
    Nakopię mu do tyłka, ale potem sobie myśli…
    Smutno mu będzie, że ktoś mu nakopał i nic nie zostawił…
    Położę mu dychę.
    Budzi się żółwik i patrzy, 10 zł leży.
    Wziął dychę, poszedł do monopolowego, kupił żubrówkę.
    Schlał się i zasnął pod drzewkiem.
    Idzie wilczek i sobie myśli:
    Nakopię mu do tyłka, ale potem sobie myśli:
    Smutno mu będzie, że ktoś mu nakopał i nic nie zostawił…
    Położę mu dyszkę.
    Budzi się żółwik i patrzy, 10zł leży.
    Wziął dychę i poszedł do monopolowego.
    Sprzedawca pyta żółwika:
    – I co żółwiku. Znowu żubrówkę?
    – Nie. Teraz whisky, bo od żubrówki coś mnie tyłek boli…

  • ParskłemParskłem

    Wrócił mąż z wędkowania i mówi do żony:

    – Ty wiesz, nawet nie sądziłem, że mam takich skąpych kolegów! Jak jechaliśmy nad rzekę, to się dogadaliśmy, że ten, który złowi pierwszą rybę, stawia wódkę, a drugi zakąskę. Siedzimy, patrzę, a Michała spławik poszedł pod wodę. A on nic! U Mariusza też jak szarpnęło, to aż się wędka zgięła. A ten siedzi i jakby nic nie widział …
    – No, a ty miałeś branie?
    – Nie ma głupich! Ja nawet przynęty nie zakładałem …

  • Polowanie na tygrysa:

    Rekwizyty: płyta wiórowa, młotek.
    1. Idziemy tam, gdzie zwykle tygrysy przesiadują.
    2. Z odległości kilku metrów stroimy do niego głupie (naprawdę głupie!) miny.
    3. Wkurzony i pozbawiony zdrowego rozsądku tygrys rzuca się na nas.
    4. Gdy tygrys jest już w powietrzu (zwierz nie ma szans na odwrót), wyciągamy płytę wiórową.
    5. Tygrys przebija pazurami płytę.
    6. Młotkiem zaklepujemy końcówki pazurów…
    Gotowe.

  • Pewnej nocy rabuś włamał się do domu i usłyszał głos mówiący:

    – Jezus cię obserwuje!
    Kiedy grzebał w biurku. Spytał:
    – Kto to powiedział?
    I znów usłyszał:
    – Jezus cię obserwuje!
    Rabuś obejrzał się po pokoju i zobaczył tylko papugę. Zapytał papugę, jak ma na imię.
    – Korneliusz – odpowiedziała papuga.
    – Co to za imię – dziwił się rabuś – jaki kretyn nazwał tak papugę?
    – Ten sam, który nazwał tego rottweilera za tobą Jezus – odpowiedziała papuga.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.