Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • ParskłemParskłem

    Zajączek mieszkał z misiem i zawsze jak wracał z dyskoteki to misiu go bił.

    Któregoś dnia, planując wyjście na kolejną imprezę, ostrzega misia:
    – Słuchaj miś, dziś idę na dyskotekę i jak wrócę pijany, masz mnie nie bić!
    Miś się zgodził. Następnego dnia rano, zając ponownie budzi się z podbitym okiem. Biegnie do misia:
    – Przecież obiecałeś, że mnie nie uderzysz!
    – Słuchaj zając… Przyszedłeś pijany jak bela – ja nic. Zwyzywałeś mnie od najgorszych – ja nic. Zacząłeś mnie bić – ja nic. Ale jak wziąłeś mój talerz z kolacją, nasrałeś, powbijałeś w to zapałki i powiedziałeś, że jeż się wprowadza to nie wytrzymałem…

  • Młoda para wróciła z podróży poślubnej wyraźnie skłócona.

    Ojciec pana młodego delikatnie wypytuje co się stało.
    – Tato, to już koniec – mówi pan młody – Jak tylko skończyliśmy się kochać odruchowo położyłem na jej poduszce 200 zł
    – No trochę niezręcznie wyszło, ale twoja żona nie myślała chyba, że byłeś święty przed ślubem… Na pewno wszystko się ułoży – uspokaja ojciec
    – Nie w tym problem tato. Ona odruchowo wydała mi 50 zł reszty.

  • Siedzi sobie tasiemiec w żołądku.

    Nagle patrzy, a tu biegną bakterie.
    – Hej, bakterie, gdzie biegniecie?
    Bakterie na to:
    – Tasiemiec, ty się nie pytaj tylko uciekaj stąd, bo zaraz tu będą antybiotyki!
    I pobiegły w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec lekko przestraszony myśli:
    – Co jest?
    Tymczasem nadbiega glista ludzka z walizkami.
    – Ej glista, – pyta tasiemiec – gdzie lecisz?
    – Tasiemiec, ty nie pytaj, ty stąd wiej. Za pięć minut będą tu antybiotyki!
    I pobiegła w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec przestraszył się nie na żarty, spakował plecaki wieje w dół przewodu pokarmowego. Dobiega do ujścia, a tam siedzi glista na walizkach i beczy. Tasiemiec pyta się:
    – No co się stało, czego beczysz?
    – A bo mi ostatnia kupa o czternastej uciekła.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.