– Nasi górą.
– A gdzie Kaziu? – spytała mama.
– Jeszcze go biją.
-
-
Baba złapała złotą rybkę.
– Wypuść mnie to spełnię twoje 3 życzenia ale twój mąż będzie miał wszystkiego 10 razy więcej.
– Dobra po 1 chce mieć duuuży dom.
– Ale twój mąż…
– Nic nie szkodzi po 2 chce mieć1000000zł.
– Ale…
– Nie szkodzi, a po 3 chce przejść lekki zawał serca! -
-
Pytanko, miałeś na studiach analizę, algebrę itd.?
– Tak.
– Przydało Ci się to do czegoś w życiu?
– Tak.
– Do czego?
– Rozumiem dowcipy o całkach. -
Nauczycielka zaczepia ojca uczennicy.
– Ani nie było dzisiaj w szkole.
– Tak, wiem. Jej mama zmarła trzy dni temu. Ani nie będzie przez jakiś czas.
– Przykro mi to słyszeć. Jak ona sobie radzi?
– Bardzo dobrze. Właśnie powinna skończyć drugie pranie i przyrządzanie obiadu. -
Diabeł postanowił zamknąć Polaka, Rosjanina i Niemca w pomieszczeniu
….gdzie są same ściany, nie ma drzwi i okien. Każdemu z nich dał po 2 metalowe kulki i dał im tydzień, aby nauczyli sie z nimi coś robić. Po tygodniu zagląda do Rosjanina:
– Czego się nauczyłeś?
– Nauczyłem się je podrzucać…
Zagląda do Niemca:
– Czego się nauczyłeś?
– Nauczyłem się nimi żonglować…
Zagląda do Polaka:
– Czego się nauczyłeś?
A Polak jedną zgubił, drugą zepsuł… -
-
Małżeństwo budzi się po upojnej nocy.
Żona: kochanie skocz po bułki na śniadanie.
Mąż: ile kupić?
Żona: kup tyle, ile razy kochaliśmy się dzisiejszej nocy 🙂
Gość biegnie do sklepu.
-proszę pięć bułek…
…albo nie, niech mi pani da trzy bułki, loda i kakao. -
-
Kobieta zagląda do gabinetu ginekologa:
– Przepraszam panie doktorze, czy nie zostawiłam u pana majtek.
Lekarz sie rozgląda
– No nie, nie ma ich tutaj.
– A to przepraszam, to widocznie u dentysty zostały -
-
Wczoraj w trakcie obrad sejmu
na salę weszło dwóch uzbrojonych bandytów. Grzecznie przeprosili za spóźnienie i zajęli swoje miejsca.
-
-
Pan Bóg pyta Adama i Ewę:
– Kto chce sikać na stojąco?
– Ja, ja, ja! – wyrywa się Adam.
– W porządku. W takim razie dla Ewy zostaje wielokrotny orgazm. -