ParskłemParskłem

Przychodzi facet do sklepu i pyta:

– Ma pan rozmienić dwieście złotych, tak po pięćdziesiąt złotych?
– Nie, nie mam …
– Aaa … To poproszę gumę.

Co myślisz?

Przychodzi kucharz do lekarza i mówi:

Gdyby babcia była ratownikiem wopr

Babcia ratownik WOPR