Przychodzi pielęgniarka do ordynatora oddziału psychiatrycznego:

– Panie ordynatorze, chory spod szóstki ubzdurał sobie, że jest Juliuszem Cezarem i musi ruszać na Kartagińczyków!
– Założyć mu kaftan bezpieczeństwa!
– A z kolei ten z pod ósemki twierdzi, że jest Don Juanem!
– Temu założyć gacie bezpieczeństwa!

Co myślisz?

Czasy PRL.

Rozmowa pracowników: