W ekskluzywnym klubie rozmawia dwóch lordów:

– Wczoraj na przyjęciu u księżnej, jej stryj przez pomyłkę pocałował mnie w rękę.
– I co?
– Tragedia! Wrodzony takt kazał mi do końca wieczoru udawać kobietę…

Co myślisz?

Hrabia mówi do lokaja:

Przy stole: