Wieczór, rozmowa koleżanek przez telefon:

– Już nie mogę wyrobić z moim starym, jeszcze siedzi w barze!
– Powinien brać przykład z mojego, jego już dawno do domu przynieśli.

Co myślisz?

Na parking płatny przyjeżdża zepsuty samochód.

Marynarz

Marynarz