Wraca blondynka do swojego mieszkania i słyszy odgłosy z sypialni.

Odgłosy są jednoznaczne… Ale dla potwierdzenia otwiera drzwi i widzi swojego męża z obcą kobietą… Wybiega z sypialni, otwiera schowek, wyjmuje pistolet, przeładowuje, przykłada sobie do skroni… i w tym momencie mąż krzyczy:
– Kochanie, nie rób tego, ja ci wszystko wytłumaczę!
Blondynka patrząc na niego groźnie, krzyczy:
– Zamknij się! Ty będziesz następny!

What do you think?

Cześć Zenek, skąd dzwonisz, bo mi się numer nie wyświetla?

Dlaczego panny są szczuplejsze niż mężatki?