Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Idzie stary Łotysz polem.

    Nagle zatrzymuje się zaskoczony. Patrzy, a tam w rowie nie jeden, ale trzy zimnioki! Chłop na początku sceptyczny, myśli że to podstęp Politbiura. W końcu nie wytrzymuje. Bierze jednego zimnioka do ust. Jednak prawdziwy! Szok. Serce chłopa nie wytrzymuje. Jego trud skończony. Politbiuro jednak chytre.

  • Biega, krzyczy pan Hilary:

    „Gdzie podziały się dolary!?”
    Bowiem z racji stanowiska,
    Musi dbać, by koncern zyskał.
    A tymczasem forsy rzeka,
    Gdzieś na boki mu wycieka.
    Szuka zatem oszczędności,
    W Dystrybucji, w Księgowości.
    Budżet obciął już Ha-eR-om,
    Normy zwiększa Presellerom.
    Skraca produkcyjne linie,
    Zwęża ściany w magazynie.
    Likwiduje Dział Vendingu,
    Tnie etaty w Marketingu.
    Co się da centralizuje
    Albo też outsoursinguje.
    Już zamykać chce depoty,
    Już sprzedawać chce pół floty,
    Nagle – spojrzał do lusterka,
    Nie chce wierzyć, znowu zerka,
    I już wie, że zyski zżera
    Jego pensja menedżera…

  • Egzamin z anatomii.

    Profesor pyta:
    – A jaką funkcję pełni musculus cremaster?
    – Ten mięsień podnosi mosznę.
    – Dobrze, a co jeszcze robi?
    – Nie mam pewności, ale przy silnych bodźcach mechanicznych takich jak uderzenie, to powoduje wytrzeszcz oczu, ugięcie kolan, otwarcie ust i artykułowanie wysokich dźwięków!

  • Nowożeńcy. Noc poślubna.

    Mąż napełnia wannę wodą i zanurza w niej żonę, aż ta mało ducha nie wyzionie. Druga noc – to samo. Trzecia – to samo. Czwarta – to samo. W końcu żona dzwoni do swojej matki i żali się na sytuację. Matka na to:
    – Przecież wiedziałaś, że wychodzisz za wulkanizatora, to co się dziwisz? Dziury szuka. Tylko nie pierdnij w tej wannie, bo się w życiu wnuków nie doczekam.

  • Pewne małżeństwo miało pięciu synów.

    Czwórka z nich była wysokimi blondynami, tylko najmłodszy był niski i miał czarne włosy. Gdy nadszedł czas na ojca, ten, leżąc na łożu śmierci, pyta swojej żony:
    – Czy na pewno nasz najmłodszy syn jest moim synem?
    – Oczywiście, kochanie – odpowiedziała żona.
    Wtedy mężczyzna zmarł w spokoju. Chwilę potem żona pomyślała:
    – Dobrze, że nie zapytał o pozostałych czterech…

  • Na statku stary bosman zaciaga sie fajką.

    Podchodzi do niego marynarz:
    – Panie bosmanie, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat pańskiej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Niech Pan zdradzi, jak pan to robi?
    Bosman na to:
    – Ha, chłopcze, mam na to pewien stary sposób. Do tytoniu dodaję zawsze parę włosów łonowych młodej dziewczyny…
    Zawinęli do portu, zeszli na ląd, a po powrocie na poklad marynarz podchodzi do bosmana i wręcza mu fajkę mówiac:
    – No, niech pan teraz spróbuje, zrobilem jak pan radził! Bosman wciaga dym, rozsmakowuje się nim przez chwilę i wypuszcza majestatycznie przez nos:
    – Za blisko tyłka rwiesz synu.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.