W bramie jednego z zaułków budzi się skacowany gość:

– Kowalski! Jest jeszcze Warka?
– Nieee.
– A Perła Lubelska?
– Nieee.
– A Żywiec?
– Nieee.
– A w tej butelce koło schodów to co jest?
– Tam szczałeś…
– To nalej pół szklaneczki Tamszczałeś.

What do you think?

Jasiu wraca z podwórka.

Na lekcji pani nauczycielka kazała wszystkim uczniom powiedzieć jakiego zwierzaka mają w domu.