ŚmiechłemŚmiechłem

Dzień po ślubie młody mąż mówi do żony:

– Kochanie, pomogę ci zrobić śniadanie.
Wystarczy, że ty zrobisz kawę i tosty.
– To świetnie. A co będzie na śniadanie?
– No… kawa i tosty…

Co myślisz?

Madzia, chodź gdzieś pójdziemy i coś zjemy.

Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość pyta ordynatora jakie kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie.