Mąż wraca z pracy.

– Co widzę, znowu nowy kapelusz! Skąd go masz?
– Kupiłam sobie.
– Tak? A skąd wzięłaś pieniądze?
– Znalazłam.
– Gdzie znalazłaś?
– W twoim portfelu.

Co myślisz?

Już nigdy nie pójdę z mężem łowić ryb.

Młoda para przychodzi do urzędu stanu cywilnego. Urzędniczka pyta: