Do agencji reklamowej wpada facet z wielkimi planszami, rzuca na stół tysiące projektów;

Pan z agencji szyderczym głosem:
– I co? Pewnie ma być na jutro?
Facet:
– Jakbym ****a chciał na jutro, to bym przyszedł jutro.

Co myślisz?

Gdy uśmiechasz się bo nie słyszysz co ktoś powiedział

Gdy uśmiechasz się bo nie słyszysz co ktoś powiedział

Stojak pod choinkę

Stojak pod choinkę