Łapie gość złotą rybkę. Ta mówi:

– Puść mnie, a spełnię twoje jedno życzenie!
– OK! Chcę najnowszego mercedesa!
– A jak wolisz: za gotówkę czy na raty?
– A ty jak wolisz: na olejku czy na masełku?

Co myślisz?

Rybak złapał złotą rybkę. Rybka prosi:

Trzecia nad ranem, wiejskie wesele w remizie.