Dzwonię do kancelarii premiera:

– Z premierem Tuskiem poproszę.
– Tusk nie jest już premierem.
Dzwonię drugi raz:
– Z premierem Tuskiem poproszę.
– Tusk nie jest już premierem.
Dzwoniłem jeszcze kilka razy, na koniec mówiąc:
– Przecież wiem, ale jak to miło usłyszeć.

Co myślisz?

Siedmioletni chłopczyk wraca ze szkoły.

Facet miał problemy z zaśnięciem, więc poszedł w tej sprawie do lekarza.v