” Mój dziadek to był prawdziwy wędkarz…
Typowy dzień, środek lata, godzina około 4:30 szykowanie się na wyjazd na ryby. Przeważnie z dziadkiem jeździł kolega, z którym jeździł już od ponad 10 lat. Wyobraźcie sobie, że o tej godzinie wszyscy w domu śpią, lecz ich to nie do końca obchodzi. Do godziny 5:00 zawsze, ale to zawsze szykowali sobie kanapki, napełniali termosy herbatkami itd, itd…
Wyjechali! Przeważnie ich pobyt trwał min. 10h. Zależnie oczywiście od pory roku. Latem przesiadywali do godzin wieczornych, także w domu tylko nocowali bo oczywiście mieli także serie wyjazdów np. 5 dni pod rząd, a nawet nocowali w namiotach podczas karpiowania.
Babcia momentami miała dosyć, nie mieli jak spędzać czasu ( XD ) ponieważ dziadek spędzał czas tylko i wyłącznie na rybach.
Posiłki w domu to oczywiście : ryba smażona, ryba w occie, ryba wędzona, koreczki itd… Dziadek miał miliony sposobów by tylko zjeść rybę na jakikolwiek posiłek… To się nazywa mania wędkarstwa.
Pewnego dnia jak byłem był incydent związany z dziadka haczykami. Wdepywałem regularnie raz na tydzień w jakiś dziadkowy haczyk ( XD ) bo oczywiście, były rozrzucone po całym mieszkaniu… Co sądzicie ? Też takich na pewno znacie 😀 „
Strona główna – Inne teksty – Kawały – Darmowy gry – Memy – Śmieszne Obrazki – Zagadki