Jasio pyta się ojca:

– Tato skąd ja się wziąłem?
Tata na to:
– Jak by Ci to powiedzieć synku, były bociany i w ogóle.
– Ale Ty tato głupi jesteś, masz taką ładną żonę, a ruchasz bociany!

Co myślisz?

Pani w szkole mówi do dzieci:

Dzwoni kierowca tira do szefa: