Kobita kupuje kurczaka w supermarkecie.

Sprzedawca podaje jej jednego z chłodni. Jak na czteroosobową rodzinę ten egzemplarz wydaje się jednak za mały.
– Będzie większy? – pyta kobita.
– Nie będzie, jest już martwy – odpowiada sprzedawca.

Co myślisz?

Pewien mężczyzna trafił do piekła.

Młody chłopak pierze dżinsy i mruczy: