ŚmiechłemŚmiechłem

Na Sacharze wyczerpany turysta spotyka Beduina i pyta:

– Jak dojść do Kairu? – pyta Araba.
– Najpierw cały czas prosto, a w środę w lewo…

Co myślisz?

Wpada facet do sklepu:

Stoi dwóch górali po dwóch brzegach Dunajca