ParskłemParskłem

Na zebraniu w małym miasteczku w sprawie Unii odzywa się facet:

Mówi starszy mężczyzna:
– My to już chyba tej Unii Europejskiej nie doczekamy, ale ta nasza młodzież to na pewno.
Na to odzywa się inny staruszek:
– I dobrze tak, chuliganom!

Co myślisz?

Premierowa pyta męża:

Przychodzi unijna krowa do sklepu: