Niech pani jedzie ze mną do Zakopanego.

Mówi szef do blondynki. Dostanie pani futro z norek.
– A jeśli pana żona się o tym dowie?
– To wtedy ona je dostanie.

Co myślisz?

 I jak tam nasz pacjent z wysoką gorączką?

Do szkoły przyszła młoda nauczycielka