Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Lasem idzie brudny, hałaśliwie i chamsko zachowujący się dzik.

    Po drodze depcze wszystkie kwiatki, kopie napotkane zwierzęta. Wreszcie trafił na polankę. Na środku polanki stoi ładniutki, czyściutki domek. Dzik wchodzi na werandę, racicami bezczelnie wali w drzwi. Otwiera mu Mama Kubusia Puchatka. Dzik na to zacharczał:
    – Jest Kubuś?
    – Nie ma. Ale może coś mu przekazać?
    – To proszę mu powiedzieć, że prosiaczek wyszedł z wojska.

  • Blondynka u lekarza:

    – Niech mi pan pomoże! Trzmiel mnie użądlił!
    – Spokojnie, zaraz posmarujemy maścią?
    – A jak go pan doktor złapie? Przecież on już poleciał!
    – Nie! Posmaruję to miejsce, gdzie panią użądlił!
    – Aaaa! To było w parku, przy fontannie, na ławce pod drzewem.
    – Kretynko! Posmaruję tą część ciała, w którą cię uciął!
    – To trzeba było od razu tak mówić! W palec mnie użądlił. Boże, jak to boli!
    – Który konkretnie?
    – A skąd mam wiedzieć? Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie

  • Wioska indiańska w Ameryce.

    Przychodzą Apacze do swego szamana i pytają:
    – Jaka będzie w tym roku zima szamanie?
    – Bardzo, bardzo ostra!
    Apacze zaczęli zbierać chrust, ale zima była łagodna. Następnej jesieni znowu przychodzą Apacze i pytają szamana:
    – Jaka będzie w tym roku zima?
    – Bardzo, oj bardzo ostra!
    Zima znów była łagodna, a Apacze nazbierali górę chrustu. Następnej jesieni przychodzą wściekli Apacze do szamana i pytają się go o to samo, ale grożą mu, że go oskalpują jeżeli się pomyli i że ma całą noc by się namyśleć. W nocy szaman wymknął się do instytutu meteorologicznego i pyta synoptyków:
    – Jaka będzie w tym roku zima?
    – Bardzo ostra, oj ostra – odpowiadają.
    – Skąd wiecie? – pyta szaman.
    – Bo Apacze od 2 lat chrust zbierają!

  • Starsze małżeństwo pojechało na wycieczkę do Chicago.

    Na miejscu mąż orientuje się, że w torbie nie ma mapy, więc zwraca się do żony:
    -E Halina gdzie k**wa schowałaś mapy?
    -Nie brałam żadnych map.
    -Jak to k**wa nie, przecież ci k**wa mówiłem, że k**wa masz spakować mapy. Teraz się k**wa tutaj nie odnajdziemy.
    W tym samym momencie do pary podchodzi jeden z mieszkańców i pyta:
    -Państwo z Polski tak?
    -Tak, a jak pan się zorientował?-pyta mąż.
    -No, po tej k**wie.- odpowiada przechodzień.
    Mąż odwraca się do żony i mówi:
    -Halina! Ciebie to już k**wa nawet w Chicago znają.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.