Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Do dermatologa wchodzi baba i mówi:

    – Panie doktorze swędzi mnie między palcami.
    – Proszę pokazać dłonie.
    Lekarz ogląda i mówi:
    – Nic tutaj nie widzę. Proszę pokazać stopy, ogląda skrupulatnie i mówi:
    – Tutaj też jest wszystko wporządku.
    Pyta babę:
    – Między jakimi palcami panią swędzi?
    Baba na to:
    – Między dużym palcem lewej nogi a dużym palcem prawej nogi.

  • Jedzie facet samochodem.

    Nagle patrzy w lusterko, a tu jedzie za nim policjant i zatrzymuje go syreną.
    Na ten widok dodaje gazu.
    Niestety policjant go dogania i mówi tak do niego:
    – Panie, jeśli pan wytłumaczy się tak jak jeszcze nikt się nie wytłumaczył, to puszczę pana wolno.
    Więc facet mówi:
    – No bo wie pan… moja żona uciekła z policjantem i myślałem, że on goni mnie aby ją zwrócić.

  • Leci facet w samolocie, zaś obok niego siedzi papuga, strasznie pyskata.

    W pewnym momencie facet dzwoni po stewardesę. Na pytanie co podać, pasażer mówi:
    – Kawę poprosiłbym.
    – A dla mnie, stara babo, wode tylko – wykrzykuje papuga do tejże stewardessy.
    Stewardessa przyniosła pepsi dla papugi lecz zapomniała o kawie dla pasażera obok. Wiec ponownie poprosił ją o kawę. Papuga w międzyczasie wyżłopała swoją wode i klasycznie dorzuciła stewardessie:
    – A dla mnie, stara babo, przynieś następną wode.
    Sytuacja taka powtórzyła się kilka razy, w końcu facet nie wytrzymał i przyjął taktykę papugi, zadzwonił po stewardessę – wykrzyczał do niej:
    – Daj mi, stara babo, kawę!
    Tego stewardessa nie zdzierżyła, poszła po pilota i razem z pilotem wypieprzyli faceta z samolotu razem z papugą. Lecą tak oboje na dół i papuga mówi:
    – No, masz tupet jak na kogoś kto nie umie fruwać!

  • Idzie myśliwy do lasu zapolować na niedźwiedzia.

    Chodzi, chodzi, aż znalazł. Celuje, strzela. A niedźwiedź się odwraca i mu nic. Podchodzi niedźwiedź do myśliwego i mówi:
    – Myśliwy, albo mi się oddasz albo cię zabiję na miejscu!
    Myśliwemu życie raczej ważniejsze od tyłka, więc nastawił, ale że następnego dnia mówi, że tym razem weźmie lepszą strzelbę. Więc idzie z lepsza strzelbą do lasu, znajduje misia, strzela, i … Nic, miś znowu karze się nastawić. Po tych zdarzeniach myśliwy sobie obiecuje że następnego ranka z karabinem maszynowym przyjdzie i niedźwiadka ukatrupi. Następnego ranka myśliwy celuje, oddaje dwieście strzałów. Magazynek pusty, myśli, że już po niedźwiadku, a tu niedźwiadek puka od tylu w plecy i mówi:
    – Ty, myśliwy, ty tu na niedźwiedzie chyba nie przyszedłeś.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.