Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Stara babina na wsi miała jedną krowę.

    No, pomyślała, że najwyższy czas, żeby krowa miała cielaka! Więc zamówiła inseminatora czyli kogoś do sztucznego zapłodnienia. Przyszedł inseminator, obejrzał sobie krowę i powiedział do babci:
    – Proszę przynieść mi miednicę, dzbanek z ciepłą wodą, mydło i ręcznik.
    Babina przyniosła wszystko. Nagle inseminator patrzy, a babina idzie z wieszakiem.
    – Po co babciu niesiesz ten wieszak?!
    – Żeby miał se pan gdzie spodnie powiesić!

  • Po trzech latach małżeństwa żona wciąż dopytuje męża z iloma kobietami spał:

    – No dalej, nie bądź taki jęczy małżonka powiedz z iloma…
    – Kochanie, odpowiada mąż, gdybyś dowiedziała się z iloma, to byś już dawno się ze mną rozwiodła…
    I tak to trwało… Aż pewnego razu żona mówi:
    – No dobra, umówmy się tak. Ty wyliczysz z iloma kobietami spałeś, a ja się NIE obrażę…
    Mąż spojrzał na żonę podejrzliwie, ale powiedział:
    – Przysięgasz, że się nie obrazisz?
    – Przysięgam! – odpowiedziała żona. A teraz licz!
    No i mąż zaczyna wyliczać:
    – Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, TY, dziewięć, dziesięć…

  • Turysta podwozi do miasta Bacę Mercedesem.

    Ciekawy Baca pyta o wszystko po kolei:
    – A to do czego, panocku?
    – To klimatyzacja.
    – A to?
    – Do otwierania szyb i ustawiania lusterka.
    – A to? – pyta Baca pokazując znaczek Mercedesa na masce.
    – A to – odpowiada znudzony turysta – celownik na ludzi.
    – A jak to działa?
    Turysta jedzie prosto na przechodnia i w ostatniej chwili skręca. Po dłuższej chwili Baca się odzywa:
    – Gdybym drzwi nie otworzył to byśmy go nigdy nie trafili.

  • Wczesna zima. Dwaj młodzi geolodzy, tuż po studiach wyjechali na praktyki w Bieszczady.

    Chodzą, mierzą, badają, aż zabłądzili. Nagle, patrzą, pieczara. – Co to może być?
    – Nie wiem. Może zadzwonimy do bazy?
    Zadzwonili, podając koordynaty i wygląd jamy. Po kwadransie telefon zwrotny:
    – Geolodzy? Tu Baza.
    – Tak.
    – Dwóch?
    – Tak.
    – Mamy dla was dwie wiadomości: dobrą i złą.
    – Zacznijcie od złej, Bazo.
    – Ta jama to gawra niedźwiedzia, co żeśmy go namierzali całe lato.
    – A ta dobra?
    – Dwa miesiące temu porzuciła go samica. Tak więc misio Was nie zeżre.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.