Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Baca struga wielki pień leżący na ziemi.

    Przechodzący turysta pyta:
    – Co robicie Baco?
    – Czółno. – odpowiada.
    Idzie turysta na drugi dzień, patrzy, a tu koło Bacy wielka sterta wiórów i niewielki kawałek drewna.
    – Co robicie Baco?
    – Szpadel do łopaty.
    Idzie turysta na trzeci dzień, patrzy a tu koło Bacy zajebista sterta wiórów, a Baca w ręce trzyma malutki kawałek drewna.
    – Co to będzie? – pyta turysta.
    – Jak się znowu nie zepsuje to zapałka. – to bydzie wykałaczka.

  • Leżą w łóżku kobieta i jej kochanek.

    Nagle kobieta słyszy dźwięk otwierających się drzwi.
    Mówi do kochanka:
    – Jak Rysiek nas zobaczy będzie źle. Wejdź do szafy.
    – Ale jest zimno!
    – To włóż moje futro.
    Rysiek wchodzi, rozbiera się i wchodzi do łóżka. Kochanek po upływie 3 godzin wychodzi. Budzi się mąż. Mówi:
    – Kto ty jesteś?
    – Je…je..jestem moool.
    – A futro?
    – Zjem w domu.

  • Myśliwy wychodzi na polanę

    na której środku rośnie wielki dąb z dziuplą. Jego uwagę przykuwają liczne ślady kul wokół dziupli. Niewiele myśląc wkłada głowę do środka i czuje ostrze noża na swojej szyi.
    – Zrób mi laskę, albo zginiesz. – rozlega się basowy głos.
    Jako, że życie było mu miłe usłuchał rozkazu, po czym odskoczył od drzewa i plując na wszystkie strony wystrzelał do dziupli wszystkie naboje….Aby sprawdzić efekt wsuwa znów głowę i znów niestety czuje nóż na gardle…
    – Widzę, że Ci się spodobało – rozlega się ten sam głos…

  • Idzie facet przez pustynie i nagle na horyzoncie ukazuje mu się wielki kort tenisowy.

    Podchodzi bliżej i widzi zrezygnowanego faceta z rakietą tenisową z mnóstwem piłek do gry.
    Zdziwiony pyta:
    -Panie, skąd Ty żeś kurwa taki wielki kort na środku pustyni wytrzasnął?
    -A od złotej rybki- mówi poirytowany-sto metrów dalej jest sadzawka.
    Facet bez namysłu poszedł w strone sadzawki. Podchodzi i rzeczywiście widzi złotą rybke.
    -Złota rybko, złota rybko, proszę tu o góre złota…!
    Coś słyszy za plecami, odwraca się i widzi zaschniętą góre błota.
    Wraca na kort i mówi:
    -Coś ta rybka kurwa głuchawa…
    A facet:
    -A ja myślisz prosiłem o wielki tenis?

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.