Hrabina mówi do Hrabiego:

– Może podam kolację?
– Bez sensu.
– To może pójdziemy na spacer?
– Bez sensu.
– A może opowiem zagadkę?
– No dobra niech będzie.
– Co to jest ciepłe, owłosione i wchodzi do dziury?
– Penis!
– A nie bo myszka.
– Mysz w piździe, bez sensu.

Co myślisz?

Czego uczą małego Eskimosa?

Janie, czy cytryny mają nóżki?