Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Na dachu pałacu prezydenta Polski odbywał się remont.

    Uwijali się dekarze wymieniający poszycie. Nagle jednemu z nich zachciało się do łazienki.
    – Panie majster! Muszę szybko do kibla na dużą stronę!
    – Nim zejdziesz po rusztowaniu na dół, będziesz miał w portkach. Kucnij tu za kominem i rób, a ja Ci poszukam jakiegoś papieru w moim notesie ze zrealizowanymi zamówieniami.- doradził majster.
    Robotnik zrobił, podtarł się kartkami od majstra. Niestety, silniejszy podmuch wiatru poniósł jedną z nich i przez otwarte okno wpadła na biurko prezydenta.
    – Cholera jasna! – zaklął majster. Leć szybko i weź tą kartkę z biurka póki tam nikogo nie ma, bo będziemy mieli przerąbane!
    Dekarz w szalonym tempie pobiegł wykonać polecenie. Po kilku minutach wrócił.
    – No i jak? Zdążyłeś?
    – Nie zdążyłem! Podpisana!

  • Jedna koleżanka żali się drugiej:

    – Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.
    – Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów – radzi druga – Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku!
    Minęły dwa dni:
    – Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów.
    – Coś ty? Nie zadziałało?
    – Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, opie***lił całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej s**i Kowalskiej z trzeciego pietra…

  • Siedzą sobie 3 babcie na werandzie.

    Jedna z nich jest przygłuchawa.
    Pierwsza mówi:
    – Za moich czasów można było kupić taaakiego ogórka (I tu gestem pokazała od łokcia do końca palców).
    Druga mówi:
    – Tak, masz rację, pamiętam i taakie cebule (tu dłonie splotła w ogromną kule).
    Trzecia, ta głuchawa wreszcie zabiera głos i mówi:
    – Nie dosłyszałam dokładnie, ale chyba znałam tego chłopaka…

  • Jedzie sobie Czerwony Kapturek rowerkiem…

    i wpadła na górkę, aż rowerek przełamał się na pół. Wilk wyszedł zza krzaka naprawił Kapturkowi rowerek i zapytał:
    – Gdzie Czerwony Kapturek idzie?
    – Idę do babci.
    Czerwony Kapturek poszedł do babci, zapukał i wszedł. Zapytał babci:
    – Babciu czemu masz takie czerwone oczy.
    W łóżku leży wilk przebrany za babcię i mówi:
    – Przecież ci rowerek spawałem, do jasnej nędzy.

  • Grupa studentów przyjechała na praktyki do kołchozu na obrzeżach Syberii.

    Miejscowi zaprosili ich na wieczorek integracyjny. W trakcie –
    jeden ze studentów widzi, jak w pewnej chwili sześciu kołchoźników
    wynosi jednego z nich – zalanego w trupa.
    Pyta jednego z miejscowych:
    – Gdzie oni go niosą?
    – Do sąsiedniego pokoju.
    – A po co?
    – No wiesz…, u nas kobiet nie ma, więc trzeba korzystać z tego, co los
    da – idą tam w kilku i sobie poużywają…
    Student wystraszony, postanowił się pilnować, niestety, pół godziny
    później i jemu się …zmarło… Ocknął się po jakimś czasie i czuje, że
    jest niesiony – zaczyna wrzeszczeć niemiłosiernie:
    – Nie!!! Nie chcę! Puśćcie mnie! Nie chcę do tamtego pokoju!!! W
    odpowiedzi słyszy:
    – Nie szarp się tak i nie denerwuj. My cię już z powrotem niesiemy!!!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.