Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Słuchaj stary

    wczoraj, gdy akurat nie było mojej ślubnej, bzykam sobie elegancko lalę, którą poderwałem na ulicy i nagle wchodzi moja teściowa!
    – I co? I co?
    – Bardzo pozytywnie mnie kobita zaskoczyła. Bardzo pozytywnie.
    – Co zrobiła? No co?
    – A, no kulturalnie wzięła i zeszła.
    – Na dwór?
    – Nie, na zawał.

  • Na przyjęciu gospodarz domu oznajmia gościom:

    – A teraz mój pies zaśpiewa państwu swoją ulubioną arię.
    Goście ukradkiem pukają się w głowy, że pewnie gospodarz za dużo wypił. Jednak do pokoju wchodzi pies i zaczyna śpiewać wspaniałym barytonem. Goście są oszołomieni.
    – Ten pana pies ma wielki talent! Powinien śpiewa w operze! Niech go pan zapisze na studia muzyczne!
    – Próbowałem, ale on się uparł. Chce zostać lekarzem.

  • Mąż zabrał żonę na pierwszą w jej życiu partię golfa.

    Oczywiście pierwsze uderzenie żony w piłeczkę i… okno stojącego obok pola golfowego domku zostaje rozbite. Mąż trochę się zdenerwował: – Mówiłem żebyś uważała a teraz trzeba będzie tam iść przepraszać i może nawet zapłacić. Tak więc golfiści idą do domku i pukają w jego drzwi. Dochodzi ich ze środka miły głos mężczyzny: – Proszę wejść. Po wejściu zauważają w domku: zbite kawałki szyby, rozbitą starą wazę i siedzącego na kanapie kolesia. Koleś pyta: – Czy to wy zbiliście szybę? – Tak… przepraszamy za to bardzo – odpowiadają golfiści. – Hm, właściwie to nie ma za co. Jestem dżinem, który był uwięziony w tej wazie kilkaset lat. Teraz powinienem spełnić trzy życzenia. Nie obrazicie się jak spełnię wam po jednym sam zostawiając sobie jedno na koniec? – Nie, tak jest świetnie – odpowiada mąż – ja bym chciał dostawać milion dolarów co roku. – Nie ma problemu – mówi dżin – do tego gwarantuję, że będziesz bardzo długo żył. – A ty młoda kobieto czego chcesz? – Chciałabym mieć ogromny dom w każdym państwie, każdy z najlepszymi na świecie służącymi. – Mówisz i masz – odpowiada dżin – Do tego obiecuje ci, że do żadnego z nich nikt się nigdy nie włamie. – A jakie jest twoje życzenie dżinie? – pyta małżeństwo. – Ponieważ tak długo byłem uwięziony nie marzę o niczym innym jak o seksie z tobą – zwraca się do kobiety dżin. – I co ty na to kochanie? – pyta mąż – Mamy tyle kasy i domy… może się zgódź… Tak więc żona idzie z dżinem na pięterko… Całe popołudnie się kochają. Dżin jest wręcz nienasycony. Po 4 godzinach nieustannego seksu dżin złazi z kobiety, patrzy jej prosto w oczy i pyta: – Ile masz lat ty i twój mąż? – Oboje mamy po 35. – Pierdolisz? 35 lat i wierzycie w dżina?!

  • Jasio idzie z mamą do sklepu.

    Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy:
    – Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
    – Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
    Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
    – Ale ten pan ma krzywe nogi!
    Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
    – Jasiu, ile mam ci powtarzać, że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Pana Tadeusza.
    Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi:
    – Cóż to za moda nastała w tych czasach, by swoje klejnoty nosić w nawiasach.

  • Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na szantażowanie dorosłych:

    – Mówisz tylko „Znam całą prawdę” i każdy dorosły głupieje, bo na pewno ma jakąś tajemnicę, której nie chciałby ujawnić…
    Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobytą wiedzę w domu. Podchodzi do mamy i mówi:
    – Znam całą prawdę.
    I… dostał 50 złotych z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu. Zachwycony biegnie szybko do ojca i mówi:
    – Znam całą prawdę.
    I dostał 100 złotych z zastrzeżeniem, żeby nic nie mówił matce. Rozochocony Jaś postanowił więc wypróbować nową metodę również na kimś spoza rodziny. Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę.
    – Znam całą prawdę! – mówi z uśmiechem Jasio.
    Listonoszowi łzy naszły do oczu, rzucił listy na ziemie, rozłożył ramiona i wyszeptał:
    – W takim razie uściskaj tatusia…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.