Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Zając i niedźwiedź dostali wezwanie do WKU .

    Wystraszeni poszli. Niedźwiedź wszedł pierwszy. Po chwili wychodzi uradowany. Zajączek się pyta:
    – Co się stało?
    Niedźwiedź na to:
    – Kompania budowlana!
    – Jak to?
    – No więc. Wszedłem. Pokazali mi granat i spytali czy wiem co to jest. Powiedziałem, że po raz pierwszy to widzę. Pokazali mi karabin odpowiedziałem tak samo. No i spod biurka wyjął cegłę. Powiedziałem, że cegła i tak oto jestem w kompanii budowlanej.
    Zajączek uradowany wchodzi na sale. Pokazują mu karabin, zajączek mówi, że nie wie co to jest. Pokazują mu granat, zajączek mówi, że nie wie co to jest. Przewodniczący komisji schyla się pod biurko, a zajączek krzyczy:
    – Ja wiem! Cegła!
    Przewodniczący z uśmiechem.
    – Nie – Kontrwywiad.

  • ParskłemParskłem

    Pani pyta dzieci w klasie kim są ich rodzice.

    Marysia:
    – Moja mamusia jest tancerką. Do pracy wychodzi dopiero kiedy zasnę, popołudnia spędza w domu, ma dużo czasu dla mnie, pieniędzy nam nie brakuje jest fajnie.
    Tadziu:
    – Mój tata jest policjantem też często pracuje w nocy i dzięki temu ma dużo wolnego dla mnie. Na brak pieniędzy też nie narzekamy.
    Karolek:
    – A mój tata jest kierowcą tira i gdyby nie te tancerki i policjanci to też by nam się z mamą dobrze żyło.

  • Polak, Rosjanin i Niemiec, będąc pe

    będąc pewnego razu na basenie założyli się o to, kto skoczy z trampoliny do basenu z jak najmniejsza ilością wody. To oczywiście pierwszy wyskoczył Niemiec:
    – Ja skoczę metr dwadzieścia pięć.
    Wlazł na trampolinę, poodbijał się, poodbijał, runął w dół, plusnął, wykręcił nad samym dnem i wylazł na brzeg dumny, jak to Niemiec. Polak, widząc to, nieco odważniej zaczął.
    – Taak? To ja skoczę do pięćdziesiąt centymetrów wody!
    Wdrapał się na trampolinę, odbił szybko, plusnął w wodę, ostro grzmotnął o ceramiczne dno, aż łoskot poszedł. Nieco zamulony wyszedł na brzeg. Okazało się, że złamana ręka w barku, powybijane stawy, ale za to uśmiech na twarzy od ucha do ucha. Rosjanin w tyle zostać nie mógł … Myślał, myślał, i stwierdził:
    – Wiecie co? A ja skoczę po prostu na mokrą szmatę.
    Szmer zaskoczenia rozległ się na basenie, bo Rosjanin głos miał donośny. Zeszli się ludzie, spuszczono wodę z basenu. Pod trampolina ułożono mokra szmatę, Rosjanin wszedł, przeżegnał się i skoczył. Za kilkanaście milisekund nastąpił wielkie ”lup” na skutek pionowego upadku na głowę. Rosjanin padł bez czucia. Karetki, eRki, policja, straż pożarna zjechały się natychmiast. Rosjanin przed śmiercią wyszeptał tylko:
    – Szzzz … Szzz … Szmata … Ktoś wycisnął szmatę.

  • W szpitalu pielęgniarka ma ogolić 80-letniego pacjenta przed operacją.

    Konkretnie chodzi o pachwiny. Rozbiera pacjenta i widzi ogromny interes. Nie może powstrzymać się od uwagi:
    – Dziadku, ależ to prawdziwy młot!
    Dziadek dumnie:
    – Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk!
    – A teraz się to już niestety nie udaje?
    – Ano nie, kolana po drodze wysiadają.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.