– Bo musiał zacząć od zera.
-
-
Na imprezie mężczyźni i kobiety kłócą się kto umie jak najdłużej utrzymać tajemnicę.
Jedna z kobiet, blondynka mówi:
– Utrzymuję w tajemnicy swój wiek odkąd skończyłam dwadzieścia jeden lat.
– I tak się w końcu wygadasz.
– O nie! Gdy kobieta utrzymuje swój wiek przez dwadzieścia trzy lata może to zachować na zawsze. -
-
-
Mężczyzna zatrzymał się na noc w hotelu
Po godzinie przybiega zbulwersowany do recepcji i krzyczy:
– Co to jest za badziewny hotel! Niech szlag Was trafi!
– Co się stało? – pyta kierownik hotelu, zwabiony krzykiem.
– Co się stało? I Pan się mnie pytasz, co mi się stało w Pańskim hotelu? Kiedy wszedłem do swojego pokoju, zaszedł mnie od tyłu jakiś ciemny typ z pistoletem w ręce! Przystawił mi pistolet do głowy i powiedział: „Zrób mi loda, bo inaczej Twój mózg znajdzie się na wszystkich ścianach tego pokoju!”
– O Boże! – kierownik hotelu złapał się za głowę. – To jest niemożliwe! To się nie mogło zdarzyć w naszym hotelu! I co? I co Pan zrobił?
Mężczyzna poczerwieniał cały od złości i krzyczy:
– I jeszcze się pan mnie pytasz co zrobiłem? A ku*wa co, wystrzał Pan słyszałeś może? -
Spragniony podróżnik widzi na pustyni Eskimosa zajadającego loda
– Fatamorgana? – mówi.
– Nie, Bambino. – odpowiada zadowolony Eskimos. -
-
-
Spotyka się trzech emerytów i opowiadają jak żyją.
Zdzisiek. Chłopaki ja śpię jak kamień całą noc. Wstaję o 6, o 7 idę siku i … nie mogę. Chodzę do urologa.
Franek. Ja też śpię twardo całą noc. Wstaję o 6, o 7 sikam jak koń. Żadnych problemów. O 8 mam problem z dwójką. Chodzę do proktologa.
Henryk. Ja też śpię kamieniem całą noc. O 7 sikam bez problemu, o 8 dwójeczka, tylko budzę się po 9 -
Parskłem Śmiechłem Co to jest?
Puchatek do Prosiaczka:
– Mogę przepowiedzieć ci przyszłość?
– No jasne, ale skąd masz takie informacje?
– Z książki kucharskiej… -
Mamusiu, czy mogę iść na podwórko się pobawić?
– Z tą dziurą w spodniach?!
– Nie, z Tomkiem z trzeciego piętra? -
-
Babciu, jak ci smakował cukierek?
– Bardzo dobry.
– Dziwne! Ania go wypluła, pies go wypluł, a tobie smakował.. -
Mąż mówi do żony:
– Czy zdjęłaś już majtki bo zaraz hydraulik przyjdzie ?
– A co nie mamy już pieniędzy ?
– Pytam czy z kaloryfera zdjęłaś ? -
Kontroler sprawdza gościa:
– Poproszę bilet.
– Ależ proszę bardzo.
Gościu podaje kontrolerowi nieskasowany bilet.
– Nie, nie. Bilet musi być skasowany.
– Aaa, to nie mam.
– No, to będzie trzeba zapłacić karę … Dowodzik proszę.
– Niestety … Nie mam przy sobie.
– Hmm … A może ma pan coś ze zdjęciem?
– Tak, mam bilet miesięczny.