Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy

    Nagle wyprzedził go Mercedes, dziadek się wystraszył
    Mercedes zatrzymał się na światłach, dziadek z tego strachu
    nie dał rady, przywalił w tył
    Z Mercedesa wysiada dwóch byków:
    – i co dziadek przyjebałeś?
    -tak (cieńkim wystraszonym głosem)
    -masz kasę?
    -nie
    -a ubezpieczenie?
    -nie
    -a syna?
    -mam
    -to masz tu komóreczkę, dzwoń po synia to odrobi u mnie bo ty
    się do roboty nie nadajesz.
    Dziadek zadzwonił, podjeżdzaja 3 Mercedesy S-klasa, wysiada
    kilku byków i jeden z nich mówi:
    -i co tatuś? Przypieprzył jak cofał?

  • Majster poucza robotników:

    – Słuchajcie, jutro przyjeżdża komisja odbiorcza. Cokolwiek by się nie działo, udawajcie, że tak miało być.
    Komisja przyjeżdża, zaczyna oglądać budynek, a tu jedna ze ścian się składa. Stojący obok robotnik patrzy na zegarek i mówi:
    – No tak, dziesiąta czterdzieści trzy. Wszystko zgodnie z harmonogramem.

  • Dwóch facetów wybrało się na polowanie ze swoimi psami.

    Jeden z nich przechwala się, że jego zwierze jest super wytresowane. Rzuca kij, pies przynosi. Potem zdechł pies, leżeć, siad. Wszystko elegancko wychodzi. Drugi facet na to:
    – To jeszcze nic. – i woła do swojego psa – Przynieś mi śniadanie!
    Pies biegnie do jeziora, napełnia garnuszek wodą, zbiera chrust, robi ognisko, gotuje wodę, robi trochę kawy, nalewa ją do kubka, potem gotuje jajko na miękko i staje na głowie.
    – Rewelacja – przyznaje facet. Ale po co stoi na głowie? – Wie, że nie mam podstawki do jajka.

  • Do północy oglądałem telewizję.

    Żona usnęła. Przychodzę po cichutku do sypialni. Żona nadal śpi. Kładę się delikatnie obok niej, delikatnie ją głaszczę, muskam ustami… Żona, nie otwierając oczu, rozkosznie się przeciąga. I wszystko pewnie byłoby normalnie, gdyby nie przyszedł mi do głowy szatański pomysł.
    Nachylam się nad nią i szepcę jej do ucha:
    – A gdzie jest twój mąż?
    Trzeba było widzieć jej wyraz twarzy…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.