– Jasiu kim chciałbyś być w przyszłości?
– Żyrafą, żeby mnie tata nie mógł targać za uszy!
-
-
-
Z pamiętnika Anglika:
Poniedziałek – poszedłem z Polakami na wódkę.
Wtorek – mam takiego kaca ze zaraz skończę ze sobą.
Środa – poszedłem z Polakami na wódkę.
Czwartek – żałuję że nie skończyłem ze sobą wczoraj. -
Sołtysowa mówi do sołtysa:
– Nie możemy trzymać koni w domu. Ten zapach…
– Daj spokój stara! Przyzwyczają się. -
-
W księgarni klient mówi do sprzedawcy:
– Proszę doradzić mi jakiś fajny kryminał.
– Mam taki w sam raz dla pana! – sprzedawca czyta tytuł: „Zabójca jest fryzjerem”.
– Przecież tytuł zdradza wszystko!
– No nie do końca, bo akcja toczy się na corocznych Mistrzostwach Świata we Fryzjerstwie, które zgromadziły 1500 uczestników. -
Zajączek idzie przez las kulejąc.
Nagle spotyka lisa:
– Co się stało? – dopytuje się lis.
– To myśliwi.
– Postrzelił?
– Nie. Nadepną. -
-
-
Dyskutują trzej mężczyźni:
– Życie się zaczyna od chwili urodzenia.
– Nie, od chwili poczęcia.
– Panowie, życie zaczyna się od chwili gdy żona z dziećmi wyjedzie do teściowej! -
-
Blondynka, brunetka i szatynka idą przez pustynię.
Nagle idzie lew. Przestraszone uciekają. Brunetka staje i sypie lwu piaskiem w oczy. Lew ucieka.
Historia się powtarza, ale tym razem to szatynka sypie piaskiem.
Jakiś czas później nadbiega wielka chmara lwów. Brunetka i szatynka uciekają, a blondynka stoi.
– Blondynka biegnij, uciekaj! – krzyczą, a blondynka na to:
– Dlaczego, ja nie sypałam! -
-
Rano w biurze:
– Stary, skąd masz takie limo pod okiem?!
– A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy: „zbaw nas ode złego”, to niechcący spojrzałem na teściową… -
Pacjent w szpitalu do Siostry:
– Oj! Siostra to chyba dzisiaj wstała po złej stronie łóżka.
– A dlaczego pan tak sądzi?
– Bo ma siostra na nogach laczki chirurga.