Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina.

    Trzyma zwierzątko pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet:
    – Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia.
    – Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem!
    – Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie będzie przeszkadzał.
    – To porządne kino, proszę nie blokować kolejki!
    – Ależ proszę pani, kupię dwa normalne.
    – Nie i już. Następny!
    Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po chwili wrócił do kasy – pod pachą miał już tylko pudełko z popcornem, w ręce kolę.
    Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów.
    W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym powietrzem.
    Rozpiął więc rozporek aby żółw mógł w końcu wychylić szyję.
    Kilka siedzeń dalej w tym rzędzie dwóch gości rozmawia:
    – Stary – widziałeś?
    – Co?
    – Ten facet tam – ma f*uta na wierzchu!
    – No i co z tego? To e*otyczny film – ty też prawie masz.
    – No… ale mój nie wpieprza popcornu!

  • Facet pyta się swojego kolegę o dobrego stomatologa.

    Tamten mu odpowiada:
    – Znam świetnego, ale on jest Anglikiem.
    – Spoko, spoko, poradzę sobie.
    Przychodzi więc na wizytę do tego dentysty, siada na fotelu i pokazując lekarzowi ząb mówi:
    – Tu!
    Dentysta wyrwał mu dwa zęby. Na drugi dzień znów spotykają się obaj faceci i pierwszy mówi:
    – Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuję bolący ząb, mówię tu, a on wyrywa mi dwa zęby.
    – Aleś ty głupi „Two” po angielsku znaczy dwa.
    – Aaa, trzeba było tak od razu mówić. Następnym razem coś wymyślę.
    Przychodzi więc na kolejną wizytę do dentysty, siada na fotelu, wskazuje ząb i mówi:
    – Ten!

  • Facet ogląda mecz, nagle obraz mu się rozjechał.

    Pewnie znowu ptaki na antenie usiadły – myśli i wychodzi na dach. A tam syn jego, Jasio, fajkę pali.
    – Co ty robisz smarkaczu, co ty sobie myślisz?
    – Tato patrz. – odpowiada spokojnym głosem syn i wskazuje głową przed siebie.
    Ojciec patrzy i widzi piękny zachód słońca, całe miasto spowite czerwienią …
    – Kontemplujesz sobie piękno przyrody, a fajka pomaga ci wpaść w stan melancholii, tak?
    – Nie tato, nie o to chodzi . – odpowiada Jasio, a ponieważ złapał ostatniego macha wraca do domu.
    Więcej o tym nie rozmawiali aż do następnego dnia. Ojciec wychodzi na dach o tej samej porze i bez zdziwienia znów widzi jak jego syn ćmi.
    – Słuchaj nie podoba mi się, że …
    – Ale tato, patrz! Facet patrzy i widzi tłum ludzi wracających z pracy, każdy się gdzieś śpieszy, każdy gdzieś biegnie.
    – Palisz, bo czujesz się wolny i niezależny, a to podkreśla ten nastrój, tak?
    – Nie tato, nie o to chodzi.
    – To o co chodzi?!
    – Patrz, jakie fajne kółka puszczam!

  • Czterech emerytów pojechało na wakacje do Gdyni.

    Spacerują po mieście, nagle patrzą: knajpa i napis: „Wszystkie drinki po 10 groszy”. Zszokowani tą informacją, wchodzą do środka. Knajpka milutka, czyściutko, dużo miejsca, sporo ludzi. Od progu słyszą głos sympatycznego barmana:
    – Witam panowie! Proszę, tutaj jest miejsce. Cóż wam nalać?
    – Prosimy cztery kieliszki martini.
    – Już podaję… Proszę, 40 groszy.
    Panowie spojrzeli po sobie, zapłacili, wypili, zamówili kolejną kolejkę.
    Znowu zapłacili 40 groszy. Zamówili jeszcze po jednym martini i znów 40 groszy. W końcu jeden nie wytrzymał i pyta barmana:
    – Niech pan nam wytłumaczy, czemu tu jest tak tanio?
    – Wie pan… Sprawa wygląda tak. Przez lata byłem marynarzem, ale zawsze marzyłem aby mieć swoją knajpkę. Gdy wygrałem na loterii 25 milionów dolarów, wróciłem do Polski, kupiłem lokal i ponieważ lubię ludzi, postanowiłem sprzedawać tu tanie drinki. Mając tyle pieniędzy nie muszę zarabiać. Robię to co lubię, poznając przy okazji wiele ciekawych osób.
    Jeden z emerytów jest zachwycony:
    – Co za wspaniała historia! A proszę mi powiedzieć, czemu tamci trzej w kącie siedzą tu od 40 minut, ale nic nie zamawiają?
    – Aaa, ci. Przyjechali z Poznania i teraz czekają, bo od 18-ej wszystko będzie o 50 procent taniej.

  • Pewnego dnia niedźwiedź gonił wiewiórki w lesie.

    Nagle natknęli się na lampę. Po potarciu jej ściany wyłonił się z niej Dżin.
    – Za to, że mnie uwolniliście spełnię po dwa Wasze życzenia.
    Pierwsze życzenie wypowiada niedźwiedź:
    – Chciałbym mieć największego penisa w całym lesie.
    I tak się stało. Przyszła kolej na wiewiórkę.
    – Ja chciałabym mieć super szybki motor.
    Dżin spełnił jej życzenie. Kolejne znowu wypowiada niedźwiedź:
    – Życzę sobie żebym był jedynym facetem w całym lesie.
    Życzenie zostaje spełnione. Ostatnie życzenie należy do wiewiórki, która bez zastanowienia mówi:
    – Chcę aby niedźwiedź preferował samców!
    Zaśmiała się głośno i uciekła na swoim motorze.

  • W pewnym banku zmodernizowano zabezpieczenia i postanowiono sprawdzić jak działają.

    W tym celu zaproszono 3 włamywaczy Polaka, Rosjanina i Niemca. Zgaszono światło na minute i tym czasie mieli włamać się do sejfu. Jeśli się nie uda osoba odpada, lecz w czasie powodzenia mogą zatrzymać zawartość sejfu. Zaczął Niemiec po minucie sejf nie tknięty. Następny był Rosjanin sytuacja się powtórzyła. Kolej na Polaka. Po minucie obsługa próbuje włączyć światło lecz nie działa.
    Słychać głos:
    – Stefan masz 100 tys. Po co ci jeszcze ta żarówka?

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.