Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Dwóch zawianych facetów idzie ulicą.

    Nagle jeden z nich pyta się tego drugiego:
    – Ty, a właściwie to gdzie ty mieszkasz?
    Drugi odpowiada: Widzisz tamten blok pomalowany na brązowo?
    – Tak.
    – A widzisz tam na piątym piętrze, co się pali światło?
    – Tak.
    – To jest moje mieszkanie. A widzisz tą blondynę tam na balkonie? Tą z dużym cycem?
    – Tak.
    – To moja żona. Widzisz tego faceta, co ją od tyłu bierze?
    – Tak.

  • Pogrzeb w małym miasteczku, chowany jest sklepikarz, wyjątkowo nieprzyjemny typ.

    Ksiądz zagaduje:
    – Może ktoś z obecnych powie kilka ciepłych słów o zmarłym?
    Zapada długa cisza, zebrani drapią się po głowach, patrzą jedni na drogich i kręcą z rezygnacją głowami. Cisza robi się doprawdy niezręczna. Na szczęście gdzieś z tyłu słychać stukanie laski, podchodzi do trumny starowinka, na oko 100 lat. Patrzy na zebranych, nabiera powietrza i mówi zdecydowanym głosem:
    – Jego brat był jeszcze gorszy!

  • ParskłemParskłem ŚmiechłemŚmiechłem

    Przychodzi facet do lekarza, ale pielęgniarka zasłania mu przejście mówiąc, że lekarz ma bardzo dużo klientów.

    Wreszcie lekarz przyjął faceta, chcąc zrobić na nim wrażenie podniósł słuchawkę i mówi:
    – Nie, nie mogę pana przyjąć, no może za miesiąc, dobrze proszę jeszcze zadzwonić.
    Odkłada słuchawkę i mówi:
    – Co pana sprowadza?
    – Jestem monterem, przyszedłem podłączyć telefon.

  • Mówi Baca do Bacy:

    – Wiesz co? Jeśli zjesz ten owczy bobek to dam ci 5 zł.
    Drugi Baca zjada bobek i bierze 5 zł.
    Potem mówi do tego pierwszego:
    – Jeśli zjesz ten owczy bobek to dam ci 5 zł.
    Pierwszy Baca zjada bobek i bierze 5 zł. Potem pierwszy mówi:
    – Wiesz? Chyba żeś my najedli się tych bobków na darmo.

  • W warsztacie samochodowym klient siedzi w fotelu i czyta gazetę, a na kanale stoi samochód.

    Przychodzi mechanik i zabiera się za auto. Po chwili mówi do klienta:
    – Przydałoby się wymienić świece.
    – To wymieniaj pan, tylko szybko.
    No to mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej:
    – Pasek rozrządu też do wymiany. Klocki i tarcze też. I płyn hamulcowy, i w chłodnicy, i wycieraczki…
    – Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu.
    Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi:
    – No, gotowe.
    Na to klient pokazując na samochód stojący przed warsztatem:
    – No to bierz się pan teraz za mój!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.