Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Wania złowił złotą rybkę.

    – Puść mnie a spełnię twoje życzenie.
    – Ok.
    – Willę chcesz?
    – Nie.
    – Mercedesa chcesz?
    – Nie.
    – Medal za męstwo chcesz?
    – Tak jasne.
    Huknęło, jebnęło i Wania znalazł się prosto na polu bitwy z dwoma granatami w ręku.
    Patrzy a na niego napierdala 10 czołgów.
    Wania wkurzony przez zaciśnięte zęby:
    – O k…wa chyba pośmiertny mi dała!

  • Przychodzi baba do lekarza:

    – Panie doktorze, mój problem to za duże potrzeby sek*ualne.
    – To niech pani wyjdzie za mąż.
    – Mam już męża.
    – To niech pani znajdzie sobie kochanka.
    – Już mam.
    – To niech pani weźmie drugiego.
    – Mam drugiego, i jeszcze innych trzech.
    – Hmmm, wydaje mi się, że pani jest rzeczywiście chora.
    – Panie doktorze, niech mi pan to da na piśmie, bo mąż mówi, że jestem ku**a!

  • Kowalski zmarł i oczywiście trafił do piekła.

    Tam przywitał go Diabeł i oświadczył, że piekło jest teraz miejscem bardziej miłym i gościnnym i że może wybrać z trzech rodzajów tortur.
    Kowalski poszedł z Diabłem do sali, gdzie pokutnik powieszony za stopy był biczowany łańcuchami. Grzesznik kazał Diabłu minąć to miejsce.
    Następnie poszli do sali gdzie facet powieszony za ramiona biczowany był batogiem uplecionym z ogonów kotów. Znowu Kowalski przecząco pokręcił głową.
    W końcu doszli do sali, w której zobaczyli nagiego mężczyznę przywiązanego do ściany.
    Piękna kobieta klęczała przed nim i uprawiała z nim se*s oralny. Kowalski rzekł:
    – Tak to jest miejsce, gdzie chcę odbyć swą karę.
    Diabeł na to:
    – Jesteś pewny? To trwa, aż przez 1000 lat, zdajesz sobie z tego sprawę?
    – Tak, jestem pewien. To jest to miejsce!
    – OK. – powiedział Diabeł.
    Podszedł do pięknej blondynki, puknął ją w ramię i rzekł:
    – Jesteś wolna, przyszedł twój zmiennik.

  • Wczesna zima. Dwaj młodzi geolodzy, tuż po studiach wyjechali na praktyki w Bieszczady.

    Chodzą, mierzą, badają, aż zabłądzili. Nagle, patrzą, pieczara. – Co to może być?
    – Nie wiem. Może zadzwonimy do bazy?
    Zadzwonili, podając koordynaty i wygląd jamy. Po kwadransie telefon zwrotny:
    – Geolodzy? Tu Baza.
    – Tak.
    – Dwóch?
    – Tak.
    – Mamy dla was dwie wiadomości: dobrą i złą.
    – Zacznijcie od złej, Bazo.
    – Ta jama to gawra niedźwiedzia, co żeśmy go namierzali całe lato.
    – A ta dobra?
    – Dwa miesiące temu porzuciła go samica. Tak więc misio Was nie zeżre.

  • Przychodzi facet do restauracji i zamawia:

    – Barman, dla mnie setkę, dla orkiestry setka i dla Ciebie setka.
    Gdy przyszła pora płacenia okazuje się, że facet nie ma pieniędzy, więc barman wyrzucił go kopniakiem z lokalu. Na drugi dzień facet przychodzi jeszcze raz i jak gdyby nigdy nic zamawia:
    – Dla mnie setkę i dla orkiestry też.
    – A dla mnie to już nie? – pyta zgryźliwie barman.
    – Dla Ciebie nie, bo jak wypijesz to rozrabiasz!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.