Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • W tajdze syberyjskiej na sprawdzianie spotkały się trzy wywiady: amerykański, niemiecki i radziecki.

    By wyłonić najlepszy wywiad postawiono im zadanie – przyprowadzić wielbłąda. Wszystkie trzy grupy rozeszły się w różne strony. Po godzinie powraca wywiad amerykański i prowadzi wielbłąda. Poczekali ok. półtorej godziny, patrzą i widzą, że wraca wywiad niemiecki, który też prowadzi wielbłąda. Oba wywiady czekają na trzecią grupę. Mija godzina, druga, czwarta … Słońce zaczyna zachodzić, szaro na dworze. Patrzą i widzą wracający wywiad radziecki, który prowadzi słonia. Przyglądają się bliżej i widzą, że ten słoń strasznie poobijany, pazury powyrywane, oczy podbite … Zdziwieni wielce krzyczą do Rosjan:
    – Mieliście przyprowadzić wielbłąda!
    A słoń na to:
    – Jak boga kocham … Jestem wielbłąd!

  • Do szkoły przyszła młoda nauczycielka

    Dyrektor postanowił sprawdzić jej kwalifikacje. Przyszedł na lekcję i usiadł w ostatniej ławce, za Jasiem. Nauczycielka napisała na tablicy zdanie: ”Ala ma lupę” i prosi, żeby któreś z dzieci przeczytało zdanie. W klasie zapanowała cisza, tylko Jasio podnosi rękę.
    – No Jasiu, przeczytaj zdanie. – mówi pani.
    – Ale ma dupę! – odpowiada, Jasio,
    – Jak tak możesz, nie ładnie używać takich słów Jasiu, siadaj, pała!
    W tym momencie Jasio odwraca się zdenerwowany do dyrektora:
    – Jak nie wiesz, to nie podpowiadaj!

  • Grupa studentów przyjechała na praktyki do kołchozu na obrzeżach Syberii.

    Miejscowi zaprosili ich na wieczorek integracyjny. W trakcie –
    jeden ze studentów widzi, jak w pewnej chwili sześciu kołchoźników
    wynosi jednego z nich – zalanego w trupa.
    Pyta jednego z miejscowych:
    – Gdzie oni go niosą?
    – Do sąsiedniego pokoju.
    – A po co?
    – No wiesz…, u nas kobiet nie ma, więc trzeba korzystać z tego, co los
    da – idą tam w kilku i sobie poużywają…
    Student wystraszony, postanowił się pilnować, niestety, pół godziny
    później i jemu się …zmarło… Ocknął się po jakimś czasie i czuje, że
    jest niesiony – zaczyna wrzeszczeć niemiłosiernie:
    – Nie!!! Nie chcę! Puśćcie mnie! Nie chcę do tamtego pokoju!!! W
    odpowiedzi słyszy:
    – Nie szarp się tak i nie denerwuj. My cię już z powrotem niesiemy!!!

  • Facet miał specyficzną wadę wymowy.

    Nie potrafił wypowiedzieć słowa na literę ”P”. Utrudniało mu to życie, ale najgorsze było to, że nie mógł nigdy w pubie zamówić piwa. Za każdym razem starał się jak, mógł ale kończyło się to tak, że po pytaniu barmana:
    – Co Panu podać?
    Facet na to:
    – Łpłp… Kawę…
    I próbował biedak tak wiele razy, ale zawsze było tak samo. W końcu znalazł lekarza, który nauczył naszego bohatera wymawiać słowo na ”P”, ale tylko w wyrazie ”piwo”. Trenował gość w domu:
    – Piwo, piwo, piwo, piwo! Hura! -krzyknął zadowolony.
    I od razu pobiegł do pubu, tego co zawsze. Podchodzi wyluzowany i uśmiechnięty do baru, a barman na to:
    – Co Panu podać?
    Facet:
    – Piwo!!!
    – Premium, czy Pils?
    Facet ze zrezygnowaniem:
    – W takim razie kawę…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.