Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Wnuczka paraduje nago po mieszkaniu, a babcia przygląda jej się badawczo.

    – Wnusiu, czemu ty chodzisz goła po mieszkaniu? – pyta.
    – Babciu to jest ekologiczna piżama – odpowiada wnuczka.
    Babcia wieczorem wchodzi do kuchni nago, dziadek spogląda na nią zdziwiony i pyta:
    – A co ty taka goła po domu chodzisz?
    – Wcale nie jestem goła. To jest moja nowa, ekologiczna piżama – tłumaczy babcia.
    – Jakaś taka niewyprasowana…

  • Do mieszkania faceta wpada sąsiad, zły jak osa.

    Zagląda do łazienki, toalety, na balkon…
    – Gdzie schowałeś!? – krzyczy. – Gdzie jest moja Tereska!?
    – Szanowny panie, tu, poza nami dwoma, nikogo nie ma. – odpowiada gospodarz. – A poza tym, niechże pan pomyśli i mi odpowie, na co mi potrzebne takie brzydactwo jak pańska żona?
    – Spójrz lepiej na siebie, szczurza mordo! – powiedziała obrażona Tereska, wychodząc z szafy…

  • Jak co roku burmistrz lasu, niedźwiedź, zorganizował ważenie zwierząt.

    Wszystkie zwierzęta już się zważyły oprócz wilka, sarny i zająca. Podchodzi sarna. Niedźwiedź pyta:
    – Sarna ile ty to tak na oko ważysz?
    A sarna:
    – A z trzydzieści kg.
    Zważyła się i wyszło trzydzieści dwa kg. Potem podchodzi wilk. Niedźwiedź pyta go:
    – Wilk ile ty na oko ważysz?
    A wilk na to:
    – A około czterdzieści pięć kg.
    Wyszło, że czterdzieści osiem kg. Potem podchodzi zając. Niedźwiedź pyta go:
    – Zając ile ty tak na oko ważysz?
    A zając na to:
    – A z pięćdziesiąt kg.
    Niedźwiedź na to:
    – Zając, no nie żartuj!
    – No nie żartuje – powiedział zając. A niedźwiedź na to:
    – Zając no bez jaj.
    A zając na to:
    – Aaa, bez jaj to z piętnaście kg.

  • Przychodzi Asystent ds. Personalnych do swojego szefa z pokaźnym plikiem dokumentów:

    – Zrobiłem wstępną selekcję. To są dokumenty osób, z którymi warto się spotkać, spełniają wszystkie kryteria.
    Szef bierze plik dokumentów, odmierza połowę i wyrzuca do kosza. Drugą część oddaje podwładnemu:
    – Z tymi ludźmi się spotkamy.
    Oniemiały Asystent pyta:
    – Jak to? Ależ oni wszyscy spełniają kryteria …
    – Proszę Pana, – przerywa szef – nam tu nie potrzeba ludzi, którzy mają pecha.

  • Przychodzi mężczyzna do lokalu, za barem piękna barmanka i facet mówi:

    – Ja poproszę setkę czystej wódki i dwie cytryny.
    Wypił wódkę, jedną cytrynkę wziął w jedną rękę, drugą w drugą rękę i ciśnie, ciśnie z całej siły, sapie przy tym, tak, że twarz mu poczerwieniała. Po chwili sytuacja się powtórzyła, facet zamówił setkę wódki i dwie cytrynki, wycisnął je z całej siły, a barmanka przygląda mu się z uwagą i mówi:
    – A pan to kolejarz?
    – Tak jest, – odpowiada klient – a po czym pani poznała?
    – A po czapce.

  • Przychodzi facet do seksuologa i mówi:

    – Panie doktorze, chyba ze mną coś nie w porządku.
    – A dlaczego pan tak uważa?
    – Bo często mam ochotę na kurę.
    – To znaczy?
    – No, biorę kurę pod pachę, idę do ogrodu, wykopuje dołek, wkładam tam
    jej łepek, obsypuję dokładnie ziemią i jak już jest tak ładnie wypięta,
    to biorę ją od tyłu.
    – A łapek pan jej nie wiąże?
    – No, nie.
    – Bo ja zawsze wiążę, żeby mnie po jajach nie drapała.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.