Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Zajęcia z savoir-vivreu

    Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie. Pani zadaje pytanie:
    – Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową nieobecność.
    – Idę się wysikać – padła propozycja z sali.
    – No niestety – odparła prowadząca,słowo „wysikać” może zostać uznane za prostackie i grubiańskie.
    – Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji – zgłosił się inny uczestnik.
    – No cóż – prowadząca na to – mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?
    – Pani wybaczy – na to kolejny uczestnik – ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.

  • Leżą w łóżku kobieta i jej kochanek.

    Nagle kobieta słyszy dźwięk otwierających się drzwi.
    Mówi do kochanka:
    – Jak Rysiek nas zobaczy będzie źle. Wejdź do szafy.
    – Ale jest zimno!
    – To włóż moje futro.
    Rysiek wchodzi, rozbiera się i wchodzi do łóżka. Kochanek po upływie 3 godzin wychodzi. Budzi się mąż. Mówi:
    – Kto ty jesteś?
    – Je…je..jestem moool.
    – A futro?
    – Zjem w domu.

  • Babcia żydówka pilnuje na plaży swojego wnuka.

    Nagle o brzeg uderza wielka fala i zabiera wnuczka ze sobą. Babcia w rozpaczy zaczyna wzywać na pomoc Boga i modli się błagalnie:
    – Boże miłosierny! Oddaj mi wnuka! Spraw, żeby morze wyrzuciło go całego i zdrowego! Ty jesteś dobry i wspaniałomyślny, spraw, żeby dziecko się uratowało!
    Za chwilę o brzeg udzerza kolejna większa fala i wyrzuca dzieciaka na piasek. Babcia patrzy, dzieciak żywy i cały, oddycha i patrzy przytomnie. Babcia patrzy z wyrzutem i oburzeniem w niebo i pokazuje oskarżycielsko na leżącego chłopczyka:
    – Ale on miał na głowie kapelusz!

  • ŚmiechłemŚmiechłem ParskłemParskłem

    W gazecie, w dziale praca ukazało się ogłoszenie:

    że policja poszukuje
    ludzi do pracy. Zgłosiły się trzy blondynki. Stanowisko było jedno.
    Postanowiono więc wybrać tą jedną w drodze małego testu.
    – Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę
    powiedzieć nam jak najwięcej o nim, co się pani nasuwa, jakieś
    spostrzeżenia.
    – Jezu ! On ma tylko jedno ucho !
    Kandydatce podziękowano. Druga otrzymała takie samo
    polecenie.
    – Jezu ! On ma tylko jedno ucho !
    Ta również wypadła poniżej oczekiwań. Poproszono trzecią kandydatkę.
    Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę
    powiedzieć nam o nim jak najwięcej , co pani może powiedzieć o tej osobie
    na podstawie zdjęcia.
    – Ten człowiek nosi szkła kontaktowe.
    Komisja spojrzała zadziwiona. Sprawdzono w dokumentach rzeczywiście.
    – No wspaniale! Gratulujemy ! Jest pani przyjęta. Ale jak pani to
    wydedukowała?
    – To proste. Ten człowiek nosi szkła kontaktowe, bo nie może nosić
    okularów.
    – Ale dlaczego?
    – No jak to? No przecież on ma tylko jedno ucho!

  • ParskłemParskłem ŚmiechłemŚmiechłem

    W pierwszej klasie podstawowej, podczas biologii, pani się pyta dzieci

    – Jakie dźwięki wydaje krowa.
    Małgosia podnosi rękę:
    – Muu, proszę pani.
    – Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty?
    Grześ podnosi rękę:
    – Miau, proszę pani.
    – Bardzo dobrze, Grzesiu bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy?
    Jasiu podnosi rękę.
    – No Jasiu powiedz. – zachęca pani.
    – Na glebę, ręce na głowę, nogi szeroko i ani drgnij do cholery!

  • Pewnego razu Kowalski wracając do domu zauważył, że u sąsiada Nowaka jest kort tenisowy

    A na nim gra dwóch światowej sławy tenisistów. Zdziwiony, postanowił zajrzeć do niego:
    – Skąd to masz?
    – A widzisz, bo znalazłem niedawno starą lampę, potarłem i wyłonił sie dżin, więc wypowiedziałem życzenie i mam.
    – A pożyczysz mi go?
    – Nie ma sprawy, tylko musisz bardzo wyraźnie wypowiadać życzenie, bo ten dżin jest nieco przygłuchy.
    Kowalski wziął lampę, poszedł do domu, a kiedy dżin się wyłonił, zbliżył sie do niego i powiedział jak najwyraźniej potrafił:
    – Jutro rano chcę mieć za oknem góre złota!
    Rano wstaje, patrzy, a tam góra błota. Wkurzony biegnie do sąsiada:
    – Poprosiłem o górę złota, a jest góra błota!
    – A ty myślisz, że ja prosiłem o wielkiego tenisa?

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.