„Czas zakończyć ten związek, to nie ma przyszłości. Zrywam z Tobą”.
Nawet mi ulżyło, gdy po chwili dostałem wiadomość: „Przepraszam, zły numer”.
-
-
-
Przychodzi Rosjanin do dentysty, siada na fotelu.
Dentysta zagląda mu do gęby. Widząc same złote zęby pyta:
– Przecież pan ma same złote zęby!? W czym mam panu pomóc?
– Nie gadaj tyle tylko zakładaj alarm! -
-
-
-
Lekarz pyta pacjenta:
– Jak często spożywa pan alkohol?
– Więcej niż raz w tygodniu.
– A konkretnie?
– Siedem. -
Zebranie w dużej korporacji, menedżer projektu do zebranych:
– Zrobimy sobie burzę mózgów.
– A na czym to polega?
– Po prostu mówicie pierwsze rzeczy, jakie przyjdą wam do głowy…
– Spie*dalaj! -
-
Podczas lotu nad oceanem w czasie okropnej burzy pasażerowie usłyszeli głos pilota:
– Panie i panowie! Proszę zapiąć pasy i przygotować się na lądowanie awaryjne… Musimy wodować, postaramy się jak najdelikatniej posadzić nasz samolot na powierzchni oceanu…
Słysząc to pewna starsza pani z przerażeniem w głosie zapytała stewardessę:
– Czy w tym oceanie są rekiny?
– Niestety, obawiam się, że są… Ale proszę się nie martwić, pod siedzeniem znajdzie pani specjalny żel przewidziany na tego typu awaryjne sytuacje. Proszę wetrzeć go w ręce i nogi…
– I jeśli to zrobię, to rekiny mnie nie zjedzą?
– Cóż, pewnie zjedzą panią i tak, ale nie będzie im pani smakować… -
Facet skarży się lekarzowi:
– Panie doktorze, jak tylko zaczynam pracę, to zaraz zasypiam.
– A gdzie Pan pracuje?
– W punkcie skupu.
– A co Pan tam robi?
– Liczę barany. -
W pierwszej części Jurassic Park to nie tyranozaur gonił za jeepem
-To Chuck gonił za tyranozaurem i za jeepem.
-
-
-
Polak, Rosjanin i Niemiec lecą samolotem.
Zauważają na skrzydle diabła, który tnie piłą skrzydło.
Rosjanin mówi:
– Ja to załatwię!
I rzuca diabłu 100 rubli. A diabeł piłuje szybciej.
Niemiec mówi:
– Patrzcie jak to się robi!
I rzuca 2000 euro. Diabeł piłuje jeszcze szybciej.
Na to Polak:
– Ja to załatwię.
I rzuca diabłu 2 grosze.
A diabeł na to:
– Za 2 grosze to sami sobie piłujcie.