Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Jasiu zawsze przeklinał i rzucał niedwuznaczne uwagi wszystkim wokoło.

    Za karę miał napisać wypracowanie, w którym nie będzie niczego niestosownego. Pani prosi, by głośno je przeczytał.
    Jaś czyta: ? Choć była zima, niebo było bezchmurne. Przez gąszcz drzew przebijało się słońce.
    – Bardzo ładnie Jasiu. Czytaj dalej ? chwali go pani.
    – W środku lasu, tam gdzie było jezioro, powstało błyszczące w słońcu lodowisko.
    – Brawo Jasiu, wiedziałam, że potrafisz- cieszy się pani. ? Czytaj dalej.
    – Na powstałym lodowisku w blasku słońca bzykały się dwa wilki.
    – Oj Jasiu, niedobrze!
    – Pewnie, że niedobrze, bo im się łapy ślizgały!

  • Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet.

    Dyrektor hodowli pyta go co potrafi.
    – Może zainteresuje pana fakt – odpowiada interesant – że rozumiem mowę zwierząt.
    – Taa? – pyta zdziwiony dyrektor – to chodźmy do krówek, zobaczymy co pan potrafi.
    Wchodzą do krówek a tu krasula „Muuuu!”
    – Co ona powiedziała?
    – Że daje 10 litrów mleka, a wy wpisujecie tylko 4.
    – O kurde! Ale chodźmy do świnek.
    Wchodzą do świnek, a tu „Chrum, chrum!”
    – A ta co powiedziała?
    – Ze daje 5 prosiąt, a wy wpisujecie 3.
    – O, ja pier… Chodźmy jeszcze do baranów.
    W drodze przez podwórko mijają kozę a ta „Meeeee!”
    – Pan jej nie słucha – szybko mówi dyrektor – to było dawno i byłem wtedy pijany…

  • Wchodzi zażenowany pacjent do gabinetu lekarskiego.

    – Doktorze, mam problem ale musi mi pan przyrzec, że nie będzie się pan śmiał.
    – Ależ proszę pana, ja praktykuję przez dwadzieścia lat i ten gabinet widział już niejedno. Proszę się nie obawiać.
    Pacjent opuszcza spodnie i pokazuje mikroskopowego członeczka. Lekarz z trudnością pokrywa śmiech gwałtownym atakiem kaszlu i w końcu pyta:
    – W czym jest problem?
    Panie doktorze on jest okropnie spuchnięty.

  • Do koła myśliwskiego dołączył nowy członek.

    Koledzy postanowili oprowadzić go po klubie. W trakcie zwiedzania napotkali śpiącego przy kominku staruszka.
    – Widzisz tego staruszka? To najstarszy członek klubu. Obudzimy go, on na pewno opowie Ci jakąś ciekawą historię.
    Jak powiedział tak zrobił. Staruszek przeciągnął się i przystąpił do opowiadania.
    – Pewnego dnia wybraliśmy się na polowanie. To było polowanie na lwy w Afryce. Chodziliśmy od trzech dni i nie mogliśmy złapać tropu. Byłem bardzo zmęczony więc postanowiłem odpocząć. Znalazłem powalone drzewo, oparłem się o nie i zasnąłem. Nie wiem ile spałem ale nagle obudził mnie przeraźliwy ryk: Rooooaaaaarrrrrr!!!
    Aż się zesrałem.
    Młodzieńcy spojrzeli zdziwieni. Jeden z nich odzywa się:
    – Nie ma się co dziwić. W końcu zaatakował Cię lew. Każdy by się zesrał.
    – Nie, nie… Zesrałem się jak mówiłem: Rooooaaarrrrr!!!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.