Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Przychodzi Baca do sklepu monopolowego z wiaderkiem.

    Stawia go na ladzie i mówi do sprzedawczyni:
    – A tamto flasecka na półce to co to?
    – A to Whisky.
    Baca podsuwa wiaderko:
    – Loć!
    Sprzedawczyni otworzyła butelkę i całą zawartość wlała do wiaderka.
    – A tamto flasecka na półecce, to co?
    – Brandy.
    – Loć!
    To sprzedawczyni nalała.
    – A tamto flasecka tes mi sie uśmiecho, co to je?
    – Rum.
    – Tys loć!
    To sprzedawczyni zawartość butelki wlała do wiaderka.
    – A tera ile za to syćko zapłacić musze?
    – 300$
    – Wyloć!

  • Jasio spóźnił się do szkoły.

    – Bo mój dziadek, ten co lubił żartować, nie żyje. – wyjaśnił Jasio na pytanie nauczycielki o powód spóźnienia.
    – Ojej, jak to się stało? – zmartwiła się nauczycielka.
    – Paliło się u nas.
    – I co, zginął w pożarze?
    – Nie, on taki figlarz był, wyskoczył. – odpowiedział Jasio.
    – Zabił się?
    – Przecież mówię, że on żartowniś był. Strażacy rozciągnęli taką płachtę, on na nią zeskoczył i wskoczył z powrotem.
    – I co, zginał w pożarze?
    – Nie, figlarz był, wyskoczył z powrotem.
    – I wtedy się zabił?
    – Mówię przecież, płachta była, zeskoczył na nią i wskoczył z powrotem.
    – I zginął w pożarze?
    – Ojej, pani nic nie rozumie, on taki figlarz był, znowu wyskoczył!
    – No to czemu nie żyje?
    – Bo się w końcu strażacy zdenerwowali i go zastrzelili.

  • Diabeł zwołał Anglika, Francuza, Niemca i Polaka.

    Zaprowadził ich nad gorący wulkan, w nim wrzała lawa. Mówi do Anglika:
    – Skocz.
    Anglika na to:
    – Nie skoczę.
    – Dżentelmen by skoczył. – Anglik skoczył.
    Diabeł mówi do Francuza:
    – Skocz.
    – Nie skoczę.
    – Dżentelmen by skoczył.
    – Nie skoczę.
    – Taka jest teraz moda. – Francuz skoczył.
    Diabeł mówi do Niemca:
    – Skocz.
    – Nie skoczę.
    – Dżentelmen by skoczył.
    – Nie skoczę.
    – Taka jest teraz moda.
    – Nie skoczę.
    – To rozkaz. – Niemiec skoczył.
    Diabeł mówi do Polaka:
    – Skocz.
    – Nie skoczę.
    – Dżentelmen by skoczył.
    – Nie skoczę.
    – Taka jest teraz moda.
    – Nie skoczę.
    – To nie skacz.
    Polak skoczył.

  • Szkockie małżeństwo wyjeżdża w podroż.

    – Ile będzie kosztował lot do Edynburga? – pytają pilota.
    Pilot odpowiada:
    – Mogę Was przewieźć za darmo ale pod warunkiem, że nikt z was nie odezwie się podczas lotu.
    Małżeństwo się zgodziło. Po locie pilot wychodzi i mówi:
    – Brawo! Jeszcze żaden z moich pasażerów nie dotrwał do końca lotu w milczeniu. Jesteście pierwsi.
    – Wie pan co? Miałem ochotę w pewnym momencie krzyknąć.
    – Jaki to był moment?
    – Jak moja żona wypadała z samolotu.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.