Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Anglik, Amerykanin i Rosjanin zakładają się, kto opowie największą bzdurę.

    – Dżentelmen z Londynu … – rozpoczyna Anglik – Przepłyną Atlantyk w zwykłej wannie.
    – Dżentelmen z Bostonu … – przebija Amerykanin – Skoczył z otwartym parasolem z dachu wieżowca i cały czas paląc cygaro wylądował bezpiecznie na ziemi.
    Zabiera głos Rosjanin:
    – Dżentelmen z Moskwy …
    – Wygrałeś.- mówi Anglik.
    – Wygrał. – zgadza się Amerykanin.

  • Pan Bóg i Św. Piotr ogłosili przetarg na budowę bramy niebiańskiej.

    Pierwszy zgłosił się Arab.
    – Masz projekt? – pyta Bóg.
    – Mam. – odpowiada Arab.
    – Masz kosztorys?
    – Mam.
    – To ile Ci wyszło?
    – Dziewięćset milionów.
    – A dlaczego aż tyle?
    – No cóż, trzysta milionów na materiały, trzysta na robociznę i trzysta zysku.
    – Dobra, dziękujemy, odezwiemy się jak podejmiemy decyzję. – mówi św. Piotr.
    Następny wchodzi Niemiec.
    – Masz projekt? – pyta Bóg.
    – Mam. – odpowiada Niemiec.
    – Masz kosztorys?
    – Mam.
    – To ile Ci wyszło?
    – Półtora miliarda.
    – A dlaczego aż tyle?
    – No cóż, pięćset miliardów na solidne niemieckie materiały, pięćset na rzetelną niemiecką robociznę no i pięćset zysku.
    – Dobra, dziękujemy, odezwiemy się jak podejmiemy decyzję. – mówi św. Piotr.
    Następny wchodzi Polak.
    – Masz projekt? – pyta Bóg.
    – Nie. – odpowiada Polak.
    – Masz kosztorys?
    – Nie.
    – A ile chcesz za robotę?
    – Trzy miliardy dziewięćset milionów.
    – Skąd Ty wziąłeś taką kwotę?!?!?!?!
    – No cóż, miliard dla Pana Boga, miliard dla Św. Piotra, miliard dla mnie, a za dziewięćset milionów arab zrobi bramę.

  • FBI zrobiło casting na nowego super agenta.

    Do finałowego konkursu dostało się trzech mężczyzn: Polak, Rosjanim i Niemiec. Ich ostatnim zadaniem było wejście do pokoju i bez zawahania zastrzelenie osoby, która siedzi na krześle. Pierwszy wchodzi Niemiec. Patrzy, a tam siedzi jego teściowa, myśli sobie:
    – Nie no, nie zabije teściowej, to matka mojej żony.
    Odpadł z konkursu. Drugi wchodzi Rosjanin, patrzy, a tam jego teściowa. Myśli:
    – Nie no, to babcia moich dzieci, nie wypada jej zabić.
    Przegrał. Na końcu wchodzi Polak. Słychać tylko krzyki, trzask i bicie. Wybiega zdyszany i mówi:
    – Cholera, jakiś debil nabił broń ślepakami, musiałem ją krzesłem dobić.

  • Policjant zatrzymał samochód pędzący dużo powyżej limitu.

    – Gdzie to tak się pan śpieszy? – zapytał.
    – Na występ. Bardzo proszę, niech mnie pan puści, bo nie zdążę!
    – A, pan artysta! Piosenkarz, aktor?
    – Żongler.
    – O, żongler! Panie kochany, ja uwielbiam żonglerkę, ale nie mam czasu chodzić na występy. Niech mi pan coś tu szybciutko zademonstruje, to pana puszczę.
    Rad nierad, kierowca wyciągnął piłeczki i zaczął podrzucać. Tymczasem inny kierowca, który akurat przejeżdżał obok, otarł pot z czoła, wzdychając:
    – Jak to dobrze, że to nie na mnie trafiło… Ja bym w życiu tego testu na trzeźwość nie przeszedł.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.