Pijak przechodząc nocą przez cmentarz wpadł do świeżo wykopanego grobu

Ponieważ nie mógł się wydostać ułożył się wygodnie i usnął. Rano przybył na miejsce policjant. Stanął nad grobem i zaczął przyglądać się śpiącemu, który zmarzł i usiłował się okryć marynarkę. W końcu pyta:
– Zimno? To po coś się rozkopywał?

Co myślisz?

Pewnego razu Cézanne nocował w małym hoteliku.

Lekarz do pacjenta: