Poszli studenci na egzamin.

Profesor:
– Mam dwa pytania: Jak ja się nazywam i z czego jest ten egzamin?
Studenci spojrzeli po sobie:
– Cholera! A mówili, że z niego jest taki luzak!

Co myślisz?

Środek lipca, samo południe, na dworze 45 stopni.

Matka pakuje syna na wycieczkę: