Przychodzi Hrabia do Jana:

– Janie, zasłałem łóżko.
Jan odpowiada:
– O to świetnie. Będę miał mniej do pracy.
– Oj, nie bałdzo.

Co myślisz?

Mistrz w pchnięciu kulą mówi do trenera.

Jest noc, Jasiu się budzi i idzie do rodziców.